Wpis z mikrobloga

Dlaczego te foty na #dupeczkizprzypadku wywoluja takie oburzenie? Jak to jest #rozowepaski ze wychodzicie na miasto i obczaja was setki typow, niejednokrotnie w sposob nachalny i obrazliwy komentujac wasz wyglad, a pretensje macie ze ktos wam cyknie fote z tylu gdzie widac maksymalnie wasz tylek, nogi i czasami kawalek plecow? O co tutaj chodzi? Swiecenie dupskiem po miescie na zywo przed "Czadami" jest oki, bo lobuz kocha najmocniej i moze ktorys z nich zdecyduje sie was porwac w dziki raj uniesien? Czy wam sie dzieje krzywda gdy jakis przegryw sobie cyknie fote, zjedzie na recznym pod wasz tylek? Czy to moze wlasnie dlatego, ze nie dostajcie wystarczajacej dawki atencji? Ja bym sie cieszyl jak by mi jakas rozowa robila foty i potem szarpala broche do nich. Wytlumaczcie mi to prosze.
  • 56
Jestem przeciwny robieniu zdjęć... ale jak jakaś mirabelka podrapie bogusie na mój widok to jest mi milutko ^,^
To taki komplement. Także dziewczyny na które została wylana tona spermy nie odbierajcie tego jako coś złego to taki komplement :D
@rivers666: faktycznie, dałem plusa nawet. Nie przeszkadza mi to, że stulejki są odporne na racjonalizm. dopóki mam siłę i wenę to mogę walczyć z wiatrakami xD przynajmniej jest co poczytać
@samiecalfunia i kolejny który nie rozumie na czym to #!$%@? polega xDD

@zwaldemar trochę to rozumiem, bo mnie samego zjawisko tego wykopowego przegrywu fascynuje. Mam wrażenie, że to jakaś wyosobniona grupa społeczna niewidzialna poza internetem, dumna swojej przynależności, użalająca się miedzy sobą i trzymająca się wspólnie w #!$%@? xDD z dziewczyną czytamy różne wysrywy i się dobrze bawimy xD
@rivers666: ja nie mam tej wygody (w pracy jestem najmłodszy i nikt nie zrozumie inside joke’ów stąd tak samo jak fenomenu wykopowych #!$%@?) ale to niemalże uzależnia xD nie mogę się uwolnić od wykopu
@sielkunczik: Przez chwilę chciałam napisać, że jakbyście się czuli, gdyby ktoś rozpowszechniał zdjęcie dupy waszej dziewczyny zrobione bez jej zgody, umieszczał na stronach dla wykolejeńców licząc że żaden z nich ich nie wystalkuje i nie zgwałci itd. Ale potem mi się przypomniało że to niemożliwe, bo dziewczyn nie macie. Więc może pomyślcie o swoich siostrach albo matkach.
@anihilatus89: Na ulicy jest sto dup i żadna nie zwraca na siebie uwagi, natomiast ci wszyscy zboczeńcy ściągają uwagę przestępców seksualnych na jeden konkretny. Zrób zdjęcie dupy laski z maka, ktoś obczai że to mak na świętokrzyskiej 35 bo ma specyficzny wystrój wnętrza, następnego dnia laska będzie miała takie same spodnie i buty albo nawet jakiś tatuaż na kostce i już, ale to przecież niemożliwe poznać kogoś po dupie. Gdybym ja
Ani chamskie gapienie sie na dupe/cycki nie jest przyjemne, ani komentarze na ten temat, które stuleje lubią nazywać komplementami (taki komplement to chce usłyszeć od swojego faceta/kogoś z kim jestem w intymnej relacji a nie jakiegos oblecha na ulicy, co wolałabym żeby na mnie nawet nie spojrzal, a nawet nie od kolegi bo widać niektórym tu się wydaje to normalne) ani zdjęcia z przyczajki.
@MinnieMouse0 sam Rutkowski w parze z tym co chodzi z różdżką i szuka wody nie znalezliby żadnej laski po zobaczeniu tych zdjęć, a ty tu wysrywasz jakieś smutne teorie. Zboczeniec jak chce to idzie w miasto i ma dziesiątki takich więc wytłumacz mi na uj ma szukać jakiejś randomowej dupy polski niemożliwej do zlokalizowania. To ze masz ból brochy nie sprawi że ta pseudo logika stanie się faktem.
W ogóle wyobraźcie sobie tego gościa. #!$%@? no jak to musi wyglądać? Pewnie ściema, że coś na tel robi, dźwięk musi wyłączyć, delikatnie spojrzeć czy fota będzie ok, wszystko na przyczajce. Co trzeba mieć nasrane w głowie to ja nie wiem ))¯_(ツ)_/¯