Wpis z mikrobloga

@Cooltec: przejedź się rowerem szosowym po ścieżce z kostki brukowej w dodatku kiedy są zayebane spacerowiczami. Pomijam np. wjazdy na posesję co kilka metrów gdzie ścieżka opada i wznosi się jakby to był tor testowy.
  • Odpowiedz
  • 1
@patrol798 u mnie w mieście większość ładna asfaltowa, a spacerowicze z reguły trzymają się swojej strony, Tym bardziej, że droga to raczej wylotówka, i ludzie lubią tam gnać, a miejsca mało. Podziwiam ich odwagę/głupotę, bo sam miałbym obawy o to czy kierowca mnie dostrzeże, a już Janusz i Grażyna z małym dzieckiem to często spotykany widok...
  • Odpowiedz
przejedź się rowerem szosowym po ścieżce z kostki brukowej


@patrol798: A może należy kupić rower dostosowany do rzeczywistości, a nie próbować na odwrót świat urządzać?
Niektóry mają np. samochody które "żyją" dopiero od 150km/h w górę, wolniej się męczą. Czy to jest argument za tym żeby jeździli mając za nic prawo, bo "szkoda żeby się taki sprzęt marnował"?
  • Odpowiedz
  • 8
@demoos na nich są fotoradary i suszarki, a mistrzowi na rowerze co zrobisz? Ilu z nich dba o swoje dobre oświetlenie i widoczność? Już nie wspomnę o wyposażenie roweru zgodne z przepisami...
Problem z rowerzystą jest taki, że ma marne szanse w spotkaniu z autem, temu dla ich bezpieczeństwa pobudowano ścieżki i inne tego typu rzeczy. Straż miejska powinna spisywać ludzi którzy chodzą po ścieżkach rowerowych, ale zarąbane ścieżki rowerowe nie
  • Odpowiedz