Wpis z mikrobloga

Ostatnio widziałem wpis dot. #uk i #emigracja
że ludzie brzydcy, domy zagrzybiałe, w komentarzu pojawiły się też opinie o wegetacji polaków, pewnie poczęści prawdziwe.
A ja chciałem dla odmiany napisać, że mieszkam w przepięknej okolicy, a wokół mnie mieszkają sami fajni ludzie.
Sąsiad mój np prawie 90 letni skosił mi trawnik przed domem, ot tak! Pomyśleliśmy z żoną, że może tu jest jakaś niepisana umowa między sąsiadami, że trzeba coś od czasu do czasu zrobić dla drugiego, ale Pan Brian powiedział, że nie, żeby się nie martwić, że tu tak po prostu jest i trzeba sobie pomagać.
Z kolei Pan Tim co tydzień podcina gałązki i karmi ptaki na drzewie przed moim oknem :)
No to w rewanżu ja zabieram im kubły na śmieci pod drzwi do ogrodu, też co tydzień.
A na święta Bożego Narodzenia każdy sobie wrzucał do skrzynki życzenia w kopercie :))))
No... i tak się powoli żyje na tej emigracji. :)
Wszystko jest w głowach miaraski, a jak mieszkacie w c------m miejscu, to pamiętajcie, że nikt Was nie trzyma na siłę i możecie poszukać czegoś fajnego.
#oswiadczeniezdupy #przemyslenia
  • 29
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@maxwol: Ja myślę, że to dużo zależy gdzie się trafi i początki są ciężkie jak wyląduje się w patomagazynie z Polakami i Rumunami. Serio raz byłem na wakacje i zastanawiałem się czy nie brać jakiegoś gazu do odstraszania dzikich zwierząt. Są miejsca gdzie akurat ta patologiczna część się zbiera
  • Odpowiedz
@kobiaszu: Kurcze coś w tym jest. Te domy mnie tak wkurzają. Mieszkam w domu 2-bedroom i o ile główna sypialnia jest znośna to w drugiej stoją tylko 2 biurka, bo na nic więcej miejsca nie ma XD G---o, nie sypialnia. Nawet dla dziecka to, to by było za małe, no ale liczy się jako sypialnia, więc jest git. Rozglądam się ostatnio za jakimś domkiem większym. No, dom 5 sypialni, ale
  • Odpowiedz