Wpis z mikrobloga

Redukcja pełną gębą.
Miesiąc temu zacząłem od 2800 kcal, tydzień temu zapalenie krtani + zatoki. Antybiotyk i te sprawy.
Ostatnie dni to tak średnio licząc 7000kcal przez 7 dni. Rewelka wyglądam jak zwłoki po libacji, nie mam siły trzymać kubka, ale mogę przynajmniej już coś przełknąć. Jak żyć. Wszystko do nowa, bo z miesiąc mi zajmie zanim dojdę do siebie.

Poratujcie miłym słowem ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#mirkokoksy #redukcja #silownia
  • 2