Wpis z mikrobloga

@cyckonauta: Szukałem bezpośrednio po stronach firm aktualnych rekrutacji , olxach, znajomych itp. Dosłownie wszędzie gdzie tylko mogłem.
W końcu trafiła mi się tymczasowa fucha w #korposwiat , niby tylko na miesiąc żeby ogarnąć jeden temat ( stary projekt, gdzie już większość nie pamiętała o co chodzi ).W skrócie grzebałem się w starych mailach papierach itp. Po około 2/3 tygodniach parę osób chyba zauważyło, że nie jestem taki głupi na jakiego wyglądam
@cyckonauta:
Zapomniałem dodać, że pracę znalazłem przez agencję pracy tymczasowej na olx właśnie. W ogóle na początku nie wiedziałem co to za firma i w zasadzie co będę robił, ale wolałem już iść na ten miesiąć niż gnić w domu.
@cyckonauta: Pracuj.pl to totalna porazka, u mnie na jakies 20 CV zero odzewu nawet na rozmowę nikt nie zaprosił, totalna porażka, tam potem widac ile było CV składanych, średnio w Gdańsku na te ogłoszenia na tore aplikowałem to 100 osób aplikuje.
@Tomek_Gda Mirku jest to niestety stały problem od lat na rynku rekrutacji - wysyłasz CV na 20 ogłoszeń, zależy Ci na znalezieniu pracy, odpowiadają np. 2 firmy z 20, a często jest tak że te 2 firmy które się odzywa nie są zbyt interesujące dla Ciebie no i często nie masz wyboru jako kandydat bo zależy Ci na czasie i wybierasz jedną z nich. Czy jesteś ciekaw dlaczego nie odpowiadają? Chętnie wyjaśnię.