Wpis z mikrobloga

Jestem w klasie maturalnej. Od października mam zamiar zacząć studia w #warszawa, mój #rozowypasek tak samo. Ja w Warszawie mam 40 metrowe mieszkanie po babci, wystarczy zrobić remont i tyle. Miesięczny koszt to tyle co za rachunki czyli ok. 500 zł. Tyle słowem wstępu.

Rozmawiałem dzisiaj z moją koleżanką i moja dziewczyna jest święcie przekonana, że jak wyprowadzimy się do Warszawy to razem zamieszkamy w moim mieszkaniu. Mówiła jej, że to super i tak dalej... Rzecz w tym, że my ogóle nie rozmawialiśmy na ten temat, bo dla mnie to jest chory absurd, żeby wspólnie zamieszkać w wieku 19 lat XDDD. Normalnie szczęka mi opadła. Jak mojej dziewczynie delikatnie zasugerować, że jednak nie będziemy wspólnie mieszkać i żeby oswoiła się z myślą, że powinna pomyśleć o wynajmie pokoju albo pójściu do akademika?

#zwiazki #feels #kiciochpyta #przegryw #logikarozowychpaskow #rozowepaski
  • 83
  • Odpowiedz
@dought: nic jej nie sugeruj skoro nic razem nie ustalaliście, a już tym bardziej jak ona informuje wszystkich tylko nie Ciebie, że będziecie razem mieszkać xD
  • Odpowiedz
@dought A jesteś pewien, że w ogóle do siebie pasujecie? Ja, gdybym był na twoim miejscu, to bardzo bym się cieszył, że mogę wreszcie zamieszkać ze swoją kobietą, szczególnie że ona też tego chce. Ty nie i o ile mogę to zrozumieć, o tyle zrozumiem też kiedy ona cię z tego powodu zostawi.
  • Odpowiedz
@Sloiko-student_1: Bo to jest tak samo jakbym wziął ślub xD. Ty pewnie chętny byś był, żeby wziąć ślub w wieku 19 lat?

a, gdybym był na twoim miejscu, to bardzo bym się cieszył, że mogę wreszcie zamieszkać ze swoją kobietą, szczególnie że ona też tego chce


@Tadeusz_Radziwill: Najpierw mieszkaj przez 20 lat z rodzicami, potem z dziewczyną. Super plan XDDDD.

Chyba jestem tutaj trollowany.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 68
@dought: Chyba mylisz związek/bycie z dziewczyną od relacji fwb - koleżanka do seksu, pogadania i poimprezowania. Jeśli w wieku 19. lat po 3-letnim "związku" mieszkanie razem wydaje Ci się pomysłem z kosmosu, powinieneś porozmawiać o tym ze swoją "partnerką" jednocześnie przygotowując się do tymczasowego życia singla. A kochasz ją w ogóle? ;) Z Twojego opisu i odpowiedzi jednoznacznie wynika, że nie traktujesz tej relacji poważnie, a jedynie jako związek w
  • Odpowiedz
  • 12
@dought nie obraz się Ale jak panią lekkich obyczajów traktujesz XDDD ma przyjść do Ciebie ty ja przeruchasz i do akademika jak sam mieszkasz?
  • Odpowiedz
@dought: Ja ci nie mówię, że tak masz robić XDD Tłumaczę ci tylko, że jeśli ci nie odpowiada mieszkanie razem, masz inny plan na życie, co, jak powiedziałem, rozumiem, to będzie więcej kwestii w których się nie będziecie zgadzać i tyle.
  • Odpowiedz