Wpis z mikrobloga

Mirki z #wedkarstwo, ze szczególnym uwzględnieniem członków tej dyskusji


Sprzęt przejrzałem, obfotografowałem (sorki za niektóre niezbyt ostre fotografie, robiłem to masowo, telefonem, bez sprawdzania jakości każdego zdjęcia z osobna, jeśli gdzieś będzie taka potrzeba, zdjęcie powtórzę), oto link do albumu zawierającego wszystkie skarby mojego taty, które udało się odnaleźć na chwilę obecną, podejrzewam, że będzie tego jeszcze sporo więcej, ale to, co jest to są rzeczy dla Taty najaktualniejsze, reszta była jeszcze przez tatę poutykana w piwnicy, czy na dnie szaf, więc pewnie będą to już starocie i zabytki.

Oto link do galerii:

https://photos.app.goo.gl/WOdt4cvX4dN2iHNu1

Bardzo proszę o komentarze, co z tego jest 'sprzedawalne" i mniej więcej za ile, a co raczej do wyniesienia pod śmietnik, tudzież do wystawienia na OLX jako "oddam za darmo".

I pytanie dodatkowe: coś z tego chciałbym zostawić jako pamiątkę. Z potencjalną możliwością użycia w dalekiej przyszłości, przez któreś z moich dzieci (młodszy przejawia spore zainteresowanie, ale on jest lvl 7 i wędkarstwo go interesuje mniej więcej na równi z lataniem w kosmos oraz grą na puzonie). Oczywiście nie zostawię sobie na pamiątkę pudełka od butów pełnego haczyków z przyponami, ale myślałem o którejś z wędek wraz z kołowrotkiem. I tu pytanie: z której z widocznych w galerii wędki oraz kołowrotka dałoby się złożyć taki maksymalnie uniwersalny zestaw dla totalnie zielonego laika "do łapania ryb", nadający się i nad rzekę i nad brzeg jeziorka (zbiorników wodnych w pobliżu domu brak, więc muszę to rozpatrywać w kategorii teoretycznie możliwych wyjazdów gdzieś dalej), z perspektywą stania przez lata na honorowym miejscu w domu jako "Wędka Dziadka".
  • 23
  • Odpowiedz
@Gopnik: woblerów jestem pewien, że Tata miał więcej (usiłowałem się nimi bawić jako dzieciak), więc o ile sam ich gdzieś nie rozdał, zapewne się gdzieś w piwnicy jeszcze znajdą, wtedy dam znać, ale to latem najwcześniej, bo póki co porządków w piwnicy nie planujemy jeszcze. Ten jeden mogę sprzedać jak najbardziej :)
  • Odpowiedz
@szwe: jeszcze sprawdzę w domu, ale chyba "Znak fabryczny". Z tego, co kojarzę to jest wędka muchowa "Czapla - Dunajec", znaczek czapli by się zgadzał.
  • Odpowiedz
@Jarek_P: te woblery to pamiętaj że i ja jestem chętny, żeby wszystko do tego zbieracza nie poszło i nie zaginęło gdzieś w szafie na kolejne 50 lat xD

trochę tego szpeju jest ... Cały ten drobny sprzęt od zdjęcia: od 1 do 18 i 21 . spławiki ciężarki haczyki żyłki, wszystko to wystawiłbym na twoim miejscu w jednej aukcji za 200 zł na olx. jak ktoś starguje to do 170 to
  • Odpowiedz
@Pszesmiewca: dzięki za szczegółową odpowiedź :)
Drobnicę - tak właśnie myślałem, żeby to wystawić hurtem, podzieliłem to tylko z uwagi na to, by to jakoś obfotografować, a i tak cierpliwości mi starczyło tylko do spławików :)

A co do wędek dla młodego - właśnie zastanawiałem się nad tym teleskopem, ewentualnie nad 52 - o ile dobrze kojarzę, to był chyba ostatni wędkarski zakup Taty i to z tą wędką, uzbrojoną w
  • Odpowiedz
@Jarek_P: wiesz to nie jest tak ze jak napis spinning to tylko pod spinning :) równie dobrze będzie tam mógł założyc spławik i łowić na spławik ;) albo lekki koszyczek i próbować z gruntu ;) to taki uniwersalny kijek ;) zostaw młodemu jakieś drobiazki pare spławików jedno pudełeczko ciężarków, te koszyczki w sumie wszystkie mozesz zostawić. To są rzeczy któe na pewno na start sie przydadzą, a jak złapie bakcyla to
  • Odpowiedz
@Jarek_P: Z tych wędek to ten teleskop jako jedyny wygląda na wędkę do spinningu, plus sugeruje to napis. Na Twoim miejscu bym jednak kupił coś bardziej współczesnego z mniejszym c.w., pewnie sprawdzi się sto razy lepiej.
  • Odpowiedz
@Scutacarus: serio mormyszki takie drogie są? To chyba rozumiem, czemu, gdy miałem z 15 lat, byłem zaganiany do ich produkowania :D
Musiałbym policzyć, kilkadziesiąt będzie, myślę.
  • Odpowiedz
@Scutacarus: znaczy te które mam obecnie chyba bez wyjątku są fabryczne, z tych "moich" (faktycznie ołowianych, w miedzianej oprawie) chyba nic nie przetrwało. Ale przyjrzę się temu jeszcze.

[edit] przyjrzałem się na zdjęciu - są i moje, w tym okrągłym pudełeczku :) Odróżniają się wyraźnie, takie dość niekształtne, miedziano-ołowiane.
  • Odpowiedz
@knopers1209: bez pewności to piszę, ale wydaje mi się, że Tata ją kupił, ale nigdy nie użył, do tego jest jeszcze druga szczytówka (z inna akcją, czy cośtam) - zdjęcie 49 i jak najbardziej jest to na sprzedaż.
  • Odpowiedz
@knopers1209: to już zdążyłem ustalić, nowa taka kosztuje w zależności od sklepu od 450 do 550zł. Mogę sprzedać za 350 i tą dodatkową szczytówkę dorzucę w komplecie.
  • Odpowiedz