Wpis z mikrobloga

  • 36
Obejrzałem właśnie na TVN film "w głowie się nie mieści". Jestem porażony i oczarowany tą animacją. Umysł, emocje, bałagan w głowie. I ta część filmu, gdy wszystko, co dotychczas dla głównej bohaterki miało wartość, nagle zaczyna tracić sens. Żadne wspomnienia nie są w stanie wrócić radości życia. Te walące się w filmie wyspy osobowości i następującą po tym pustka. Jakby umysł w depresji... Mimo że to film adresowany do dzieci to moim zdaniem jest podszyty bardzo dojrzałymi wnioskami. Nie che tu gurnolotnie mówić o przesłaniu, ale film faktycznie prowokuje do tego by się zastanowić, co w tej głowie siedzi. I z mojej strony zazdrość, ale pozytywna, wobec ludzi, którzy wszystko w tej głowie mają pokładane :)
#depresja #psychologia #film
  • 15
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@absyntolut jasne, że tak :) być może ja ten film odebrałem zbyt osobiście z powodów... osobistych ( ͡º ͜ʖ͡º) niemniej jednak film mocno mnie poruszył i cieszę się, że miałem okazję obejrzeć coś takiego :)
  • Odpowiedz
@Majku_ Ja dodam od siebie że oglądając ten film jako rodzic interpretuje to jeszcze dodatkowo że różne decyzje czy też działania rodziców z których nie zdają sobie nawet sprawy potrafią taki bałagan w głowie delikatnego dziecka wywołać. Myślę że oglądając to kiła lat wcześniej nie odebrał bym to tak emocjonalnie jak właśnie będąc ojcem.
  • Odpowiedz
via Android
  • 3
@ibednar to prawda, myślę, że świadomi rodzice po takim filmie mogą trochę bardziej zrozumieć własne dziecko. Mój maluch ma 2,5 roku i nie dotrwał nawet do połowy filmu, bo pokonał go sen, ale myślę, że film zostanie mi w głowie na długie lata także w kontekście bycia ojcem
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@noot również byłem blisko, ale trzymałem się dzielnie ( ͡ ͜ʖ ͡) niemniej jednak poza cała tą baśniowa otoczką odebrałem film głównie jako pokazanie umysłu w postępującej depresji. Szkoda tylko, że odbudowanie tego bałaganu nie jest takie proste, jak w bajce :)
  • Odpowiedz
  • 0
@Majku_ jak dla mnie jedna z lepszych animacji ostatnich lat, ładne wykonanie i co najważniejsze ma jakieś przesłanie :) w pełni zasłużony oskar
@noot mi tam na scenie w autobusie (,)
Aż pozwolę przytoczyć sobie pewien cytat "Nie powiem: nie płaczcie, bo nie wszystkie łzy są złe."

  • Odpowiedz
@Majku_: bardzo lubię oglądać bajki, mimo że sama dobijam do trzydziestki. Tę wiedzialam pierwszy raz i tak samo jak Mirabelka wyzej, poplakalam się. Jestem pewna, ze jeszcze rok temu ta animacja nie zrobiłaby na mnie az takiego wrażenia, ale majac 4miesieczna córeczkę odbierałam ją przez pryzmat dziecka i musiałam otrząsnąć się jak po dobrym filmie
  • Odpowiedz
@Majku_ też oglądałem,jest niezły, chociaż jakiegoś specjalnego wrażenia na mnie nie zrobił (najlepsza animacja to końcowa z kotami, z rodzicami się popłakaliśmy ze śmiechu xD) 20+ here, Pixar przyzwyczaił mnie jednak do trochę bardziej rozbudowanych treści. Ogolnie był spoko i daje do myślenia na temat psychologii dzieci i w ogole funkcjonowania ale w bardzo mocnym uproszczeniu.

Z najfajniejszych animacji Pixara to zdecydowanie Auta to mój numer jeden, historia jaką opowiada ta bajka
  • Odpowiedz
daje do myślenia na temat psychologii dzieci i w ogole funkcjonowania


@Agemaker: wiesz, myślę, że daje do myślenia na temat psychologii ludzi w ogóle :) Sama końcówka filmu, gdzie ojciec mówi, że też tęskni za domem, a radość zauważa, że może współdziałać razem ze smutkiem, dużo mówi o ludzkiej psychice. Dorośli często blokują w sobie takie uczucia i emocje, bo przecież staremu facetowi nie wypada z łzą w oku wspominać dzieciństwa,
  • Odpowiedz