[Irae]

Coś tu ostatnio mniejszy ruch się zrobił w #muzykaklasyczna , a skoro dzisiaj jest Prawosławny Wielki Poniedziałek, to należy przedstawić troparion "Oto nadchodzi Oblubieniec"


oraz dodatkowo:

[orthodox]

@Irae: Ja wolę bardziej tradycyjne raspiewy:

https//m.youtube.com/watch?v=s3E6VzMkaJ8

[Irae]

@orthodox: Bardziej ascetyczne i homofoniczne, ale nadal piękne (งⱺ ͟ل͜ⱺ)ง

[orthodox]

@Irae: Cerkiewny raspiew przez stulecia był monofoniczny, gdyż ma być wspomagaczem modlitwy. Polifonia jest zachodnią muzyką świecką. Św. Ignati Brjanczaninow pisze, że jest ona duszewna, czyli emocjonalna przez co rozprasza w modlitwie. Monofonia jest duchowa, gdyż pomaga skupić się na tekście bogoslużenija i wznosić umysł ku Bogu, a nie unosić się emocjonalnie. Ale dla każdego co innego.

[Irae]

@orthodox: A wiem, wiem, kiedyś chyba nawet o tym abp. Jakub mówil ( ͡° ͜ʖ ͡°) No ale ta "zachodnia" (zachodnia jest dość nietrafnym określeniem w nawiazaniu do tego co zalinowałem, albo chociaż takich kompozytorów jak Rachmaninow, Czajkowski, czy Czesnkow) przemawia do mnie bardziej (chociaż ostatnio słucham wykonań Marcina Abijskiego - są świetne)

[alkan]

@orthodox: @Irae: W kwestiach duchowych wolę się nie wypowiadać, ale wtrącę ciekawostkę: wymiennie używacie określeń "homofonia" i "monofonia". Nie wiem, na ile to, co napiszę, można uznać za oficjalne, bo podręczniki naprawdę bardzo się między sobą różnią, ale w szkole muzycznej uczono mnie, że monofonia to dosłownie jeden głos (żeby było jasne: w sensie muzycznym, nie że konkretnie śpiewa jedna osoba; np. chorały gregoriańskie solo lub na chór,

[Irae]

@alkan z całą pokorą i szczerością się przyznaje: jestem kompletnie nieświadomy w tym temacie i używam tych terminów losowo ;d

[Irae]

@alkan Chociaż w takim razie dużo by się zgadzało, bo często, nawet obecnie w państwach arabskich/izraelu, a czasami w Grecji śpiewa tylko jedna osoba (lektor), a nie ca£y chór. Oczywiście często jest też tak, że kilka osób śpiewa jedną melodię, a więc w sumie wszystko się zgadza :D