Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jestem z dziewczyną od 1,5 roku, obydwoje lvl 25. Problem w tym, że dla mnie to pierwszy związek (piwniczyłem mocno), a ona miała wcześniej 2 chłopaków (łącznie ponad 4 lata związku).

Od początku związku jest pewna rzecz, która nie daje mi spokoju i obawiam się, że na dłuższą metę nie będzie to do utrzymania jeśli czegoś nie zrobię.

Mianowicie - czuję dużą zazdrość o jej przeszłość seksualną:
- to, że spała z dwoma innymi osobami (ja nie)
- to, że uprawiała seks 4 lata dłużej niż ja

Nie chodzi o jakieś porównywanie się, czy jestem w seksie lepszy niż poprzednicy czy nie (jestem zadowolony z tego jak ją zaspokajam). Chodzi raczej o pewnego rodzaju obrzydzenie (że robiła to samo co ze mną z innymi osobami) oraz o wspominaną zazdrość.

Od dłuższego czasu zastanawiam się co z tym zrobić i przyznam szczerze, że nie wiem. Z jednej strony wiem, że na pewno nie zrobię żadnego skoku w bok, bo bardzo ją szanuję. Z drugiej strony wiem, że nie może to być związek na resztę życia, bo zawsze będę czuł to co teraz.

Myślałem o zaproponowaniu jej jednej z tych rzeczy:
- otwarty związek
- relacja FWB
- trójkąt/czworokąt
Wiem, że wszystkie te rzeczy wystawiłyby związek na dużą próbę. Chyba jednak warto spróbować, skoro nie widzę możliwości, żeby przetrwało to bez #rozowepaski paski

Czy ktoś z was był w podobnej sytuacji? Jak to rozwiązaliście?

#kiciochpyta #seks #rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: xadereq
  • 133
@AnonimoweMirkoWyznania ja #!$%@? ale stuleje mają problem. A potem płacz że kobieta nie chce prawiczka. Bo jak ten ma jej robić sceny z powodu że wcześniej miała kogoś to lol. Polecam zostawić ja w spokoju, nie niszczy kobiecie życia. A sam wróć do piwniczenia i zapuszczenia stulejki skoro przeszkadza ci to, że 25 letnia kobieta była wcześniej w 2 poważnych związkach.
DobryŁobuz: > to nie marnuj dziewczynie czasu

@SilentMouse: No właśnie nie chcę marnować, dlatego ten wpis. Wiem że nasz związek nie przetrwa lat w obecnej formie i mam dwie opcje:
- zakończyć go
- zaproponować coś innego

W drugim przypadku też bardzo możliwe, że doprowadzi to do zakończenia, ale czemu nie spróbować. Jakby nie patrzeć- opcja nr 1 to stuprocentowy koniec, opcja nr 2 prawdopodobny, ale nie pewny koniec

Zaakceptował:
@AnonimoweMirkoWyznania: zaraz zaraz.

Czujesz obrzydzenie/zazdrość do różowego dlatego, że podczas kiedy ty piwniczyłeś z własnej woli to ona prowadziła normalne życie umawiając się z chłopakami?

Ziom to z tobą jest coś nie tak a nie z nią, to nie jej wina że piwniczyłeś i waliłeś konia podczas kiedy ona miała normalne zdrowe relacje z innymi facetami.

Zaproponuj jej co chcesz zaproponować i przygotuj się na odrzucenie (tylko nie zapomnij jej powiedzieć
@AnonimoweMirkoWyznania: nie marnuj jej czasu bo teraz masz takie problemy psychiczne ze sobą, a później będizesz miał pewnie jeszcze większe. Jesteś mentalnie niedojrzałym, niedoświadczonym piwniczakiem i swoje porażki z przeszłości próbujesz obrócić przeciwko niczemu niewinnej dziewczynie. Jakby miała 12-stu przed tobą no to możesz się zastanawiać nad nią, jeśli aż tak cie to boli, a dwóch...? Mniej nie znajdziesz ;)