Wpis z mikrobloga

Wolałabym książkę za 5 zł od słodyczy. Jestem przeciwna kupowaniu słodyczy nie swoim dzieciom. ;)
A jeśli chodzi o wartość, to u mnie w domu nie obchodziło się zajączka, więc jeśli już coś dawać, to raczej symbolicznie. Moim zdaniem wydana kasa nie jest najważniejsza.