Wpis z mikrobloga

@magrusia: normalne też piją bo nie wiedzą czym to grozi, poza tym powielają utarty od lat stereotyp, że można. Tymczasem każda ilość może poważnie zaszkodzić.
@Mnichuy: Nie tyle głupia, co do teraz lekarze mówią, że w ciąży spokojnie można wypić lampkę wina na trawienie/krążenie/anemię/na przyspieszenie porodu.
Więc jedna z drugą sobie myśli, że jak lekarz tak mówi, to można. W społeczeństwie jako tako mówi się o FAS, ale o tym, że nie cały zespół musi wystąpić, to już nie. Część objawów można zauważyć dopiero jakiś czas po porodzie, np. płaczliwość, kłopoty z koncentracją, mylenie literek ("b"
@akrim20 to może ja żyję w jakiejś bańce :P też jestem w ciąży i dla wszystkich kobiet mi znanych odstawienie alkoholu to norma. Mam natomiast problem z tym żeby niektórzy respektowali mój stan i wychodzili do innego pomieszczenia na papierosa :/
@pogop nigdy bym sobie nie wybaczy ka napięcia się w ciąży. Rozumiem gdy matka przez pierwsze tygodnie nie wie że jest w ciąży. Ale celowe picie powinno być karane więzieniem!!! Albo przymusowym pobytem gdzieś na okres ciąży!!
Albo przymusowym pobytem gdzieś na okres ciąży!!


@roxet: idea może i słuszna, ale w praktyce oznaczałoby darmową przechowalnię dla patusek, które celowo chciałyby tam posiedzieć za hajs podatnika.