Wpis z mikrobloga

@Sharley: Gimboateiści obrażą się jak ktoś podziekuje swojej rodzinie za wsparcie bo hurrr durr to tylko zasługa lekarza i nie można nikomu innemu dziękować.
  • Odpowiedz
@Kalwi Tak, to jest wszechobecne. Oczywiście, że nie pomaga nowa linia chemioterapii, tylko pambuk. A później Gość Niedzielny opisuje cuda świętego proboszcza z pierdziszewa.
  • Odpowiedz
@koczoroski: Nie wiem w jakim świecie żyjesz, ale nie znam osób które odnosiłyby się z pogardą do lekarza (co nie znaczy, że nie ma wyjątków). Idąc tym tokiem rozumowania to ateiści odnoszą się z pogardą do Boga bo nie dziękują mu za życie które od niego otrzymali.
  • Odpowiedz
@Kalwi Nie no chłopie, dzień jak codzień dla mnie, spotykam się z takimi codzień. Nie wiem, skąd druga część twojego wywodu, ale jedno z drugiego nie wynika. Wśród ateistów też zdarzają się osoby z myśleniem magicznym. Tylko pambuka, plebana czy inne święte ciało zastępuje jakieś lewoskrętne g---o, czy inny syf który jest teraz na czasie. Już nawet nie nadążam za pacjentami.
  • Odpowiedz
@koczoroski: Chodzi mi o to, że o ile ktoś okazuje szacunek do lekarza i jest mu wdzięczny to nie ma znaczenia czy sukces przypisuje wyłącznie jemu czy też innym osobom/rzeczom. Sam spotykam się z osobami które wierzą w różne dziwne rzeczy (chociażby lewoskrętna witamina, uzdrawiające lampy czy też energię życia) i nawet nie próbuję ich prostować bo wiem, że nie ma to sensu ani jakoś specjalnie mnie to nie obchodzi.
  • Odpowiedz
  • 0
@NiebieskiGroszek nie wiem co wy sobie znowu uroiliscie xD ja się raczej spotykam z głupim obdarowywaniem personelu medycznego prezentami w dowód wdzięczności a nie z ignorancja i modłami do Jezusa
  • Odpowiedz