[steffx]

MIRKI HELP MNJE a odwdziecze się pierwszym #rozdajo
A jest o co walczyć.

4pak belgijskiego piwa marki JUPILER. Wyśle na moj koszt
Dla osoby która mi pomoże naprawić lub poda najtrafniejsza diagnoze końca wiecznosci mego kompjutra a więc.

Laptok z dnia na dzien mnje przestał działać. Po resecie biosa jeszcze mi wczoraj odpalił Ale dziś dalej nie chce ruszyć. Może to wina tego bialego kabelka Ale nie widzę na niego miejsca. Fota z góry w komentarzu.

#pomagajzwykopem #potrzebnyhakjer #it #informatyka

[krampus0101]

@steffx: a słychać żeby dysk pracował ? migają inne diody ?

[steffx]

@krampus0101: on wogole nie startuje i tu jest ten problem..

[Vader-Poland]

@steffx: Ok, prośba taka byś odpowiadał mniej chaotycznie w każdym osobnym komentarzu, bo trzeba podsumować co się właściwie dzieje:
1) Nie odpala matrycy
2) Nie reaguje na włączenie w żaden sposób (ani nie piszczy, ani nie rusza wiatrakami, diody czarne)

Dobra, kolejny test - czy po podłączeniu ładowarki zapala się dioda podłączenia do prądu?

[steffx]

@krampus0101: nic. Zero tylko ta dioda to jest jedyna rzecz która ma prąd. Bateria też widziałem wczoraj była na 100% naladowana

[steffx]

SKRECAM SZROTA JESZCZE RAZ.

BIOS ZRESETOWANY

ZOBACZYMY ZA CHWILE

[krampus0101]

@steffx: no skoro nic się nie dzieje to albo prąd nie wychodzi już z zasilacza (dioda pobiera prąd jako pierwszy element) albo uszkodzona płyta główna - bo nawet przy problemie z dyskiem powinien wystartować bios. Potrzebny miernik i sprawdzenie do którego momentu prąd leci

[cysiekw]

@steffx: multimetr masz ? zmierz na wejściu na płytę napięcia oraz na zasilaczu może masz kabelki sypnięte ? jeśli ok to pozostaje diagnostyka płyty, jeśli brak reakcji na przycisk może taśma od włącznika ?

[Vader-Poland]

@steffx: No to skoro tak się pacjent ma, to wygląda na uszkodzenie płyty głównej.
Miałem podobne objawy w Lenovo Think Pad (a widzę, że tu też mówimy o Lenovo) jak użytkownik zalał go wodą. Działał dobrze po czym przestał się włączać i dopiero wtedy zadzwonili po pomoc, ale naprawa nie była już opłacalna.

To może być kompletna bzdura, od problemu z kondensatorem po popalony układ lub uszkodzony przycisk włączania, chociaż to

[krampus0101]

@steffx: dokładnie - poza multimetrem sprawdź jeszcze włącznik - zależy jak jest ulokowany może przy rozkręcaniu coś przytegesowało :)

[Vader-Poland]

@cysiekw: @krampus0101: Jeżeli się dobrze domyślam co do modelu, to ten sprzęt ma przycisk włączenia zintegrowany z klawiaturą.

[krampus0101]

@Vader-Poland: @steffx: czyli włącznik na 99 % odpada

[Zbiku898989]

Pany, moze zwyczajnie chipset lub grafika padła, podgrzewaj mocno suszarka i to i to, tak aby parzylo i spróbuj wlaczyc. Możesz też lekko docisnac ale z tym uwaga żeby coś nie pękło

[cysiekw]

@Zbiku898989: ja bym obstawiał coś nie tak z sekcją zasilania, puszczenie na gpu w 99% powoduje załączenie płyty.

[Vader-Poland]

@Zbiku898989: A to już druga ciekawa rzecz - kiedyś miałem w serwisie ThinkPada R61. W załączeniu zdjęcie z zaznaczonym chłodzeniem do CPU i GPU. Pomiędzy procesorem a modułem chłodzenia inżynierzy Lenovo dowalili 3 milimetry pasty termo-przewodzącej. Efekt był taki, że laptop po paru latach zwyczajnie się przegrzewał. Rozwiązaniem było rozkręcenie całego modułu chłodzenia, wywalenie 3 milimetrów pasty, lekkie przerobienie chłodzenia tak by się stykało z procesorem i nałożenie pasty zgodnie

[mariecziek]

@steffx: odepnij aku i zasilanie. Trzymaj przycisk włączania wciśnięty przez minutę. Podepnij ładowarkę, uruchom laptopa.

[krampus0101]

@mariecziek: co to za czary ?

[mariecziek]

@krampus0101 no czasami coś dzieje się z laptopem, że przycisk zasilania działa jak kondensator, przez co nie daje się uruchomić laptopa (czy coś w tym stylu, trafiłem na taką informację z 3-4 lata temu). Odłączenie ładowarki i akumulatora, a następnie przyciśnięcie przycisku włączania przez minutę powoduje rozładowanie się tego ładunku i laptop można uruchomić normalnie. Kilka laptopów "naprawiłem" w taki sposób (z 2-3 sztuki). 乁(⫑ᴥ⫒)ㄏ

[Zbiku898989]

@Vader-Poland teraz rzadko do sprzętu zaglądam, ale kiedyś jak robiłem na serwisie to cuda się wydawało, poprawianie fabryki to pół biedy, ale jak jakiś użytkownik sam się zabierał za remonty to masakra.
Pamiętam babka przyniosła komputer że się przegrywał i po wymianie pasty przez znajomego się nie wlacza. Otwieram na serwisie, próbuję zdjąć radiator procka.. Nie idzie. W końcu wyszedl razem z prockiem z gniazda, i okazało się że nie mogli oderwać

[krampus0101]

@mariecziek: pojęcia nie miałem - dzięki

[Vader-Poland]

No dobra @steffx, to gdzie te browary? Podzielimy się nimi z @Zbiku898989 @krampus0101.