Wpis z mikrobloga

@the_white_crystal: rozumiem absurd całej sytuacji, ale z drugiej strony nie do końca można to porównywać. Udawanie po faulu może przynieść drużynie piłkarza jakieś korzyści (począwszy od faulu, po jakąś kartkę dla przeciwnika), natomiast co takiemu Alonso przyjdzie, że będzie leżał i zwijał się z bólu, jak nic mu nie jest?
  • Odpowiedz
@MararOn: przed chwilą włączyłem sobie wypadek Senny. Gdyby podobny wypadek zdarzył się w 2018 r., to prawdopodobnie wstałby i zrobił fikołka. Bezpieczeństwo i wytrzymałość bolidów przez te lata poszła wręcz niewiarygodnie do przodu.
  • Odpowiedz