Aktywne Wpisy
adam128256 +207
"Sukcesy" pierwszego półrocza rządu Donalda Tuska
- Niedotrzymanie obietnicy 100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów,
- brak paliwa za 5,19 zł za litr,
- brak o połowę tańszego prądu i gazu,
- brak kwoty wolnej 60 tys. zł,
- Niedotrzymanie obietnicy 100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów,
- brak paliwa za 5,19 zł za litr,
- brak o połowę tańszego prądu i gazu,
- brak kwoty wolnej 60 tys. zł,
KwadratF1 +154
#ukraina #ruskapropaganda #bekazpodludzi #konfederacja #braun
Mniam mniam mniam, ale smaczne unijne obiadki! Tylko skończymy jeść i wracamy do wyzywania EU. Aaaa i jeszcze tylko wypłatę Europejską i już już wyzywamy wstrętną okropną Unię serwującą robaki na obiad. Co? Wyjazd na wakacje do Rosji? Eeeeee, może za rok, teraz nie mogę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mniam mniam mniam, ale smaczne unijne obiadki! Tylko skończymy jeść i wracamy do wyzywania EU. Aaaa i jeszcze tylko wypłatę Europejską i już już wyzywamy wstrętną okropną Unię serwującą robaki na obiad. Co? Wyjazd na wakacje do Rosji? Eeeeee, może za rok, teraz nie mogę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
1. Jaka jest taka realna kategoria po ukończeniu tych ćwiczonek na duolingo i pracowanie z Memrisem?
2. Czym dalej w las tym bardziej niemiecki mi się nie podoba, zastanawiam się czy może jednak się nie przerzucić na hiszpański (jak wygląda ten język na tle niemieckiego i angielskiego?)
3. Mieliście może tak, że przy nauce języka nowego czujecie pewną niemoc? Mam na myśli, że co chwile porównuje naukę nowego języka do mojego angielskiego z którego jednak bardzo dużo rozumiem i nie sprawia mi on problemów, wydaje mi się, że po prostu mi ten język mega łatwo wszedł, bo zewsząd otacza nas amerykańska kultura (jeżeli chodzi o internet i tak dalej), dużo angielskich filmów itd.
Wracając właśnie do tego hiszpańskiego i niemieckiego, do Niemiec raczej nie zamierzam wyjeżdżać, a hiszpański wydaje się bardziej uniwersalnym językiem i w sumie też łatwiej się go uczyć, bo można pooglądać sobie jakieś telenowele ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jak ten język wypada na tle niemca i angola, poziom trudności (ponawiając pytanie), w niemcu najgorsze jak dla mnie są przedrostki der die das, bo o ile słowo bardzo często pamiętam to przedrostka niekoniecznie no i te wszystkie przypadki (chociaż są tylko 4) to też dla mnie przekichana sprawa.
Hiszpański może wydawać się łatwiejszy na początku, ale to tylko pozory.
@pchomrower: @vytah:
Moja największa trudność z niemieckim to, że ciężko mi czasami mi zrozumieć zdanie (nie wiem czy to nie wynika z małego zasobu słownictwa) i w efekcie nie wiem jaki został użyty przypadek itd na dodatek wszystkie te zmieniające się przedrostki der die das i jeszcze nieokreślone to już w ogóle masakra.
To by wyjaśniało w miarę dobry angielski, a co do niemieckiego to miałem w szkole i coś tam pamiętałem i pomyślałem sobie, że może coś tam się
2. Od angielskiego jest znacznie trudniejszy, dużo odmian, mocno uproszczony w języku polskim tryb subjuntivo - przypuszczający, sporo nieregularności, różne czasowniki w różnych czasach. Ale na dobrą sprawę do komunikacji wystarczy parę podstawowych.
Ooooo
Jeżeli się zdecydujesz na hiszpański
To w apce na telefon zapraszam do klubu.