Wpis z mikrobloga

Może mi ktoś to wytłumaczyć? Tylko bez standardowego #!$%@? o miłości od pierwszego patrzenia czy patrzenia na wnętrze osoby. Dobra, rozumiem związki z ludźmi ze znaczną niepełnosprawnością, ale tutaj jest powyginany chłopak z czterokończynowym porażeniem, który nie jest w stanie samodzielnie jeździć na wózku czy artykułować słów, więc swoich braków fizycznych nie jest w stanie nadrobić nawet erudycją czy poczuciem humoru. Małżeństwo z nim sprowadza się do bycia pełnoetatowa opiekunką... Prawa doboru naturalnego przy szukaniu partnerów są nieubłagane. Więc co? To jakiś fetysz? Potrzeba całkowitej dominacji nad drugą osobą? Wytłumaczcie mi to jakoś racjonalnie? ¯\_(ツ)_/¯

#zwiazki #logikarozowychpaskow #niepelnosprawni
drKlotz - Może mi ktoś to wytłumaczyć? Tylko bez standardowego #!$%@? o miłości od pi...
  • 6