Wpis z mikrobloga

@Krx_S jeśli chodzi o tych dwóch panów to zgadzam się w 100%. Super duet, panicz Łona bardzo pozytywny i inteligenty gość. Mądrego warto posłuchać :)
  • Odpowiedz
@DanielKrul: dge zawsze na propsie, większość jego kawałków jest ponadczasowa, w ostatnim czasie chyba przeszedł wewnętrzna przemianę która w mojej ocenie świetnie wpływa na kolejne utwory
  • Odpowiedz
  • 0
Zeus, dge, VNM, starsze kawałki Tedego (tak od notesu do elliminati, z naciskiem na fuck tede i notes 2), ostr, pokahontaz
  • Odpowiedz
Dla mnie zdecydowanie Hans (Pięć Dwa), K2, Łona a dalej Pokahontaz, Fisz, Mielzky, OSTR, Zeus, Tau (z czasów Medium)
  • Odpowiedz