Wpis z mikrobloga

  • 108
Przepraszam, ale muszę się popastwić nad stanem polskiej #geodezja

Pomijam już stawki i płace w wykonawstwie, bo też są niskie, ale tutaj kolejna po Olsztynie perełka, tym razem z #lublin.

https://geoforum.pl/?page=news&id=25105&link=lublin-oferta-pracy-w-wigik&menu=47096

Człowiek nie mający pojęcia jak wygląda rynek idzie na te inżynierskie studia geodezyjne, nie takie łatwe zresztą, pracuje u Janusza w terenie, czy słońce czy deszcz, często powyżej 8 godzin, żeby zdobyć doświadczenie za pieniądze które łatwo by zarobił w jakiejś sieciówce czy innym kebabie bez żadnych wymagań, albo i mniejsze, kończy i szuka stabilizacji, i widzi takie oferty...

I czyta nazwę stanowiska, nie no fajnie, odpowiedzialna praca, patrzy listę obowiązków, sporo tego, skomplikowane przez popieprzone prawo, patrzy na listę wymagań, chcą wyższe wykształcenie, doświadczenie, znajomość 6 ustaw i rozporządzeń, w dodatkowych uprawnienia które nie tak łatwo zrobić, a na końcu wisienka...

Płacą 2017 zł netto.

W Lublinie. Mieście wojewódzkim. Z takimi obowiązkami i wymaganiami. Płacą 2017 zł netto. Jak za taką kwotę się utrzymać? Wynająć mieszkanie, opłacić rachunki, i żywic się czokoszokami do dziesiątego? Jak tu myśleć o rozwoju, o założeniu rodziny? W #!$%@? Lidlu na kasie płacą więcej wraz z bogatym pakietem socjalnym, ubezpieczeniem, opieką medyczną dla pracownika i rodziny i innymi benefitami, ale Lidl nie ma takich wymagań z dupy.

Może to zła pora, bo jeszcze nie skończył się rok akademicki, ale jeżeli czytasz ten wpis, w tym roku piszesz maturę, i myślałeś o studiowaniu geodezji, nie rób tego.

#zalesie #placewpolscetojakiszart #studbaza #matura
BJXSTR - Przepraszam, ale muszę się popastwić nad stanem polskiej #geodezja

Pomijam ...

źródło: comment_SXwDVKFUzWnlgpiVCO6DMy9gjteq91zJ.jpg

Pobierz
  • 33
  • Odpowiedz
@BJXSTR: wszystko spoko, ale jak masz uprawnienia to za głupie mapy MDCP gdzie większość czasu to czekanie dostajesz hajs, za inwentaryzację sieci np gazowej tez hajs i musi ona być zrobiona, geodezja to nie tylko mierzenie działek :p
  • Odpowiedz
@BJXSTR: a weź Pan... :/ siostra różowej studiuje geodezję i poprosiła mnie żebym załatwił jej praktyki u znajomego geodety. Spotkałem się z nim coś tam gadamy i on do mnie mówi tak: "dobra acidd wszystko ogarnę tylko mnie jedna rzecz zastanawia: po co ona chce zostać geodetą?? przecież teraz to już jest tak ch*jowa praca, że nie opłaca się pracować?! Studia trudne, konkurencja duża, generalnie szkoda gadać"
:]
  • Odpowiedz
@acidd: wystarczy się dogadać z firmami robiącaymi roboty ziemne instalacyjne i masz tyle roboty że nie przerobisz. To co moi geodeci #!$%@? to masakra, rzadko kiedy sa na budowie i robia na pale potem dzwoniac pytajac sie "co to tam zakopaliscie" na pliki shp trzeba czekac miesiac a najlepsze jest to ze nie ma innych i takic hogarnietych co szkic wysla na nastepny dzien po robocie to ze swieca szukac
  • Odpowiedz
@ozzi91 Tak, moze i mają roboty po pachy, ale ceny zaniżają i robią je po kosztach- przykro mi, ale to fakt. Ceny idą w dół (przez debili, bo biurokracji i wymagań więcej, o kosztach nie wspominając), co jest paradoksem, bo przecież koszty prowadzenia dg rosną a ceny sprzętu i oprogramowania wysokie. Szkoda strzępić ryja.
  • Odpowiedz
@BJXSTR: Problem niskich stawek jest po wielu kierunkach takich bardziej typowo inżynierskich. Absolwenci kierunków technicznych muszą się po prostu zacząć cenić i nie spoglądać nawet na takie oferty. Przecież dzięki takiemu samo-dowartościowaniu programiści zarabiają tak ładne pieniądze (wiadomo mają oni tę przewagę, że mogą pracować zdalnie dla firm zagranicznych).
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@ozzi91 za dane z ośrodka płacisz hajs, za OC twojej pracy płacisz hajs, za leasing kosztują ego ciężkie pieniądze płacisz hajs, za asystenta płacisz hajs, za dojazdy płacisz hajs, za wszystkie inne koszta ponoszone przy prowadzeniu działalności płacisz hajs...
  • Odpowiedz
@BJXSTR: a co w ogóle kieruje ludźmi, którzy chcą zostać geodetami? Serio pytam. Bo nie potrafię sobie wyobrazić tej ścieżki myślowej. Czy jako geodeta ląduje ktoś kto zakopywał skarby i malował do nich mapy za dzieciaka?
  • Odpowiedz
@orchee: Trochę tak. Poza tym praca geodety to praca w dużej części w terenie, jeżeli.mowimy.o klasycznej geodezji czyli w gruncie rzeczy ewidencji. Wielu osobom podoba się możliwość nie siedzenia za biurkiem non stop. Niestety, płace w polskiej geodezji, w stosunku do szerokich wymagań i trudnych studiów, to po prostu dramat.
  • Odpowiedz
@orchee: Trochę tak. Poza tym praca geodety to praca w dużej części w terenie, jeżeli.mowimy.o klasycznej geodezji czyli w gruncie rzeczy ewidencji. Wielu osobom podoba się możliwość nie siedzenia za biurkiem non stop. Niestety, płace w polskiej geodezji, w stosunku do szerokich wymagań i trudnych studiów, to po prostu dramat.
  • Odpowiedz
@BJXSTR

Jestem geodeta z wyksztalcenia...zarobki okolo 10 lat temu to dno.Musialem zrezygnowac z pracy i znalazlem prace 500m dalej za okolo 60% wiecej na start.
  • Odpowiedz