Wpis z mikrobloga

Przedwczoraj miałem pierwszy raz okazję pobawić się iPadem i powiem wam że jestem pod wrażeniem wydajności i wykorzystania RAM-u przez iOS. Fakt, że wcześniej bawiłem się już ajfonem, ale to było moje pierwsze zetknięcie z iOS po kupnie telefonu z Androidem. Pierdyliard gier odpalonych, a i tak wszystko śmiga płynnie i apki nie są zamykane, po ponownym wejściu gra się od momentu, w którym się skończyło O.o W porównaniu z tym obsługa RAM-u na Androidzie jest po prostu tragiczna. Odpalisz 3 aplikacje na krzyż i urządzenie muli, a te w tle są często zamykane, co tylko denerwuje...
  • 93
@Chudy_: To porównaj sobie odczyt głupiego PDF-a. W Androidzie wrzucany w pamięć jest większość pliku, w iOS tylko to co się wyświetla. Chcesz przerzucić stronę dalej - wczyt, cofnąć się do tego co dopiero miałeś włączone - znowu wczyt.

Do tego dziwna obsługa plików, są "przypisane" do programu w którym je pobrałeś lub włączyłeś.
@Xanthia: tak, znam to i tylko czekałem, aż to wrzucisz. Odpowiem tak: co ma piernik do wiatraka? Tak, czy siak, aplikacje na iOS wczytują się szybko, wydajność jest ogromna, a te w tle nie są zamykane.
@Chudy_: Nie wczytują się szybko, tylko szybko wczytują obrazki przedstawiające interface a to różnica. Jeśli jej nie widzisz, cóż :) Poza tym to co piszesz o androidzie to kłamstwo. Poużywaj sobie Samsunga Galxy Taba albo Motorlę Xoom a nie jakiś badziew za 300zł
@Andr3v: nie dziwi mnie kiepska obsługa PDF-ów, skoro nawet flasha ten system nie obsługuje. I to jedna z największych wad. Ale po jailbreake'u można coś wykombinować :)
@Xanthia: wolniej niż na Androidzie? I don't think so. Poza tym uczepiłaś się jednej, mało znacznej pierdoły, pomijając wszystko co najważniejsze w moim głównym wpisie.
@Xanthia: słonko, mam Galaxy S, model lepszy od 3GS-a, a założę się że ten drugi śmiga znacznie lepiej, ale dawno się nie bawiłem, więc nie wiem. Ale biorąc pod uwagę wydajność PIERWSZEGO iPada - jestem niemal pewien, że tak jest.
@Chudy_: To ja Ci wymienię jeszcze parę rzeczy

- konwersja - żadnego zakichanego filmu nie obejrzysz bez konwersji ba nawet mp3 musisz przerzucać przez zamulające, wieszające się iTunes

- brak obsługi jako pamięć masowa (udało się na jakiejś mało popularnej dystrybucji linuksa)

- problem z zasięgiem WiFi - zły dotyk boli przez całe połączenie

- jak się połączy z WiFi traci zasięg z 3g i pomaga tylko reset

- zabezpieczony iPad
@Xanthia: a po co mi z jakąś regułką dla fanbojów Apple wyskakujesz? Czy ja na takiego wyglądam? Przecież kiedyś ciągle hejtowałem Apple właśnie z tych powodów i jestem ich świadom. Napisałem, że jestem pod wrażeniem paru rzeczy w iOS. Bo jak dotąd największą zaletą urządzeń Apple'a była dla mnie ilość i jakość aplikacji. A teraz doszła do tego wydajność i optymalizacja, do której Android się nie umywa. I tak, wiem, że
@Chudy_: iOS ma inny multitasking niż Android, appki po zamknięciu/przejściu na pulpit NIE DZIAŁAJĄ W TLE tylko są zamrażane, w Androidzie działają. Włącz pobieranie w grze czy safari i zobacz co się stanie :)
@Xanthia: ale bardziej responsywny zawsze będzie iOS ze względu na architekture i to robi najwieksze wrażenie przy przesiadce... jest efekt WOW który jednak szybko niknie