Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ech, dlaczego życie musi być takie trudne (,)

Spotykam się z obecną dziewczyną od ponad roku. Mimo to, nie jestem jeszcze pewien czy to osoba, z którą chcę spędzić lata (czy całe życie). Nigdy nie powiedziałem jej: „kocham cię” etc.

Czasem mówię sobię, że skoro po takim czasie tego nie wiem, to pewnie nie jest to czego szukam.
Z drugiej strony, czasem dopiero po kilku latach znajomosci ludzie nagle zaczynają pałać do siebie jeszcze większym uczuciem.

Najbardziej rozsądnym rozwiązaniem wydaje mi się „time will tell” - skoro dobrze się czujemy w tej relacji, to po prostu to kontynuujmy. Z drugiej strony, mam wyrzuty sumienia - czy ja jej w jakiś sposób nie oszukuję kontynuując to? Czy nie marnuję jej czasu? Może najlepiej byłoby porozmawiać z nią szczerze o moich watpliwościach, ale boje się, że ta rozmowa oznaczałaby jednocześnie koniec związku...
#zwiazki #milosc #rozowepaski #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 4
EleganckiPrzegryw: @vundo: Sprawę komplikuje fakt, że w sumie nigdy nie byłem w poważnym związku; nie wiem co to tak naprawdę znaczy kogoś pokochać. Zdarzało się, że czułem większą ekscytację ze spotkań z innymi osobami niż teraz, ale w sumie trudno porównywać etap poznawania się (tamte zwiazki trwały krótko) do czegoś długotrwałego

Ona na pewno chciałaby zbudować trwałą relację, a nie to o czym piszesz. Nigdy nie pytała mnie jednak czy