Wpis z mikrobloga

@P_O_T_E_Z_N_Y__G_E_J: no dobrze piszą siusiak itp. ale czemu nie napiszą pochwą, w----a itp.? A tylko dziurka?

W szkole podstawówce też u mnie podzielili na dwie grupy klasę na chłopców i dziewczynki i chłopcy mieli omówionego penisa i tyle, a dziewczynki waginy i penisy. Niby takie śmieszne ale z drugiej chłopcy są dyskryminowani bo gorzej edukowani. Przynajmniej w moim przypadku.
  • Odpowiedz
to kwestia higieny więc dzieci powinny uczyć się dobrych wzorców


@Kuba__: Nie, to nie jest kwestia higieny a preferencji. I dziecko powinno wiedzieć, że owłosienie łonowe jest czymś całkowicie normalnym i jeśli się pojawi, to nie znaczy, że coś jest nie tak, a wrecz przeciwnie- rozwija się i dojrzewa prawidłowo.

O tym, że można je depilować, dowie się znacznie później, a nie na etapie benis into wadżajna.
  • Odpowiedz
@Kuba__: Najpierw to sie musi dowiedzieć, że ono sie w ogóle *pojawi*. To książka dla zapewne 8latków, gdzie do okresu dojrzewania mają jeszcze przynajmniej 3 lata. Dla takiego dziecka nieowłosione genitalia są własnie stanem domyślnym i jeśli tylko takie zobaczy w podręczniku (i, nie oszukujmy się, w p---o) to może się mocno zdziwić pewnego ranka.
  • Odpowiedz
skoro dziecko uczy się o współżyciu


@Kuba__: no i na koniec- to jest podrecznik "skąd sie biorą dzieci" a nie "jak wygladac seksy w łóżku dobierac i robić najlepszą palcówkę". Ma trafiac do dzieci, nie do rodziców i nie do wykopków.

Przestaje się dziwić, że w Polsce na hasło "edukacja seksualna w szkołach" niektórzy dostają wylewu, skoro mogą mieć taką wizję tych zajeć, jaką ty tu prezentujesz. (
  • Odpowiedz