Wpis z mikrobloga

Pierwszy dzień, gdzie można było poczuć w kościach i powietrzu wiosnę, na termometrze 16 stopni i z tej okazji pierwszy raz od prawie roku użyłem Azzaro Chrome.
Niby oklepane perfumy, niby bardzo dużo facetów je nosi, ale cholera...ten klasyk jednak jest dobry :)
Dzisiaj parametry bardzo ładne, projekcja z małym ogonem, komplement zebrany.
Jak nie wiecie co kupić na cieplejszą wiosne i lato, to Azzaro Chrome będzie zawsze strzałem w dziesiątkę!
Chyba obowiązkowa pozycja, u każdego faceta :)
#perfumy #modameska
dradziak - Pierwszy dzień, gdzie można było poczuć w kościach i powietrzu wiosnę, na ...

źródło: comment_CyUNQ54Tbi4u4T058GJVe1b8jZEJ9E00.jpg

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
@dradziak nie wiem czy to coś z moim Azzaro jest nie teges, ale często porównywany jest do zapachu proszku do prania, jakbym zrobił takiego niucha prosto z pudełka ( ͡º ͜ʖ͡º) Mi też tak zaczął podjeżdżać i odstawiłem na półkę. (Kupiony na iperfumy) Aktualnie mam świeżaka Versace i jest zdecydowanie o ligę wyżej.
  • Odpowiedz
  • 0
@SmallCaracan Bardzo fajnie :) Muszę tego ADG przetestować...
@Cygan_z_wyboru Możliwe, że już jakaś reformulacja była...ja mam dość stary batch, może dlatego jest wszystko ok :/ Versace Pour Homme?
@makrel_gieldowy Dokładnie, jest bardzo popularny. Bardzo często czuć go na ulicy w ciepłe dni. Ładny zapach, niska cena... parametry też ok.. wolę czuć na kimś Chrome, niż Melona...:D
  • Odpowiedz
@kanban: dzieciaku ja bym cie zabił ;) zresztą na co się rzucasz cool water to gówno które znika po 2 godzinach ;) to powinno być w cenie tej chemi od la rive
  • Odpowiedz