Wpis z mikrobloga

Wreszcie sklepy w niedziele zamknięte. Szatan ciągle mnie kusił tego dnia szepcząc do ucha "no alonso117 idź do sklepu, niech kasjerka pracuje zamiast spędzić czas z rodziną Hahaha" ,tak było a dziś zamilkł. Sporo ludzi tego dnia chodziło na zakupy, nie tylko mnie omamiła zachodnia konsumpcja. Dziś pierwszy raz od 15 lat pójdę na msze, oddam też kościołowi 10 procent pensji tak jak pan Jezus powiedział.

#bekazpisu #dobrazmiana #zakazhandlu
  • 179
  • Odpowiedz
  • 67
@robvan Ale zmuszają mnie do robienia zakupów w sobotę, gdy nie mam czasu. W Niedziele mam wolne i najczęściej jeżdże cos kupić i pogadać z studentami którzy sobie dorabiają no ale teraz #!$%@? im w dupę co nie?
  • Odpowiedz
a ja jako ateista będę musiał cały boży dzień oglądać TV ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@orzelek76: właśnie wczoraj po tych wszystkich tlumach w sklepach i głupich programach jak przeżyć dzień bez sklepu, zastanawiałem się czy jedynym hobby większości Polaków jest robienie zakupów. Patrząc na Twoja wypowiedź coraz bardziej się w tym utwierdzam.
  • Odpowiedz
wystarczy że zamiast jak zombie chodzić bez celu po galerii w celu zakupu rzeczy których tak naprawdę nie potrzebujesz


@robvan: uuu. mówisz ludziom jak mają żyć i jeszcze cię plusują, gratuluję
  • Odpowiedz
  • 1
@Reezu ok. A tak z ciekawości co robisz w sobotę jeśli można wiedzieć od 9 do 21 że nie masz czasu wyskoczyć po majtki na godzinkę do galerii?
  • Odpowiedz
  • 112
@robvan Hmm... Spędzam czas pomagając w warsztacie ojca? Spędzam czas z rodziną?

Czemu nie jeżdżę do galerii?
40 minut w jedną stronę.
Sklep trzeba znaleźć i poszukać ciuchów które mi się spodobają. Zajmuje to parę godzin bo galeria jest ogromna, a jeszcze pewnie pójdę do kina, albo do innych sklepów poszukać czegoś ciekawego.

Chce mieć ciepłe i chrupiące pieczywo które mam w Lidlu, Tesco czy nawet Biedronce. #!$%@?, w niedziele zjesz se
  • Odpowiedz
po prostu mają zdrowy rozsądek i dla nich sklep z majtkami zamknięty przez 2 dni w miesiącu to nie dramat.


@robvan: dla mnie #!$%@? jest w ogóle narzucanie komuś czegokolwiek, decydowanie za niego. No ale trzeba mieć mentalność inną niż niewolnika aby mieć tego świadomość.
  • Odpowiedz
  • 6
@robvan Jak.mam se zorganizować czas? Miałem zorganizowany. Pochodzić ze znajomymi po galerii. I co? Gówno.

Świeżego pieczywa też nie kupię.
  • Odpowiedz
@robvan: Odniosłem się tylko do Twojego pytania, które było poniżej jakiegokolwiek poziomu.

Np. w tamtym roku w galeriach handlowych działały USy w niedziele.
I to chyba jedyny przypadek, w którym sprawę urzędową musisz załatwić na już.
  • Odpowiedz