Wpis z mikrobloga

a ty nigdy w niedzielę w sklepie nie byłeś, że nie wierzysz w to że ludzie chodzą tam dla rozrywki? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@fizzly: nawet cebulaki nie jedzą na mieście, bo w okolicach obiadu mocno spada frekwencja.
@karmaisabitch: to jest wlasnie ta Polska B, nie zyciowe kundle ktore potrafia tylko to do czego ich szkolono, a jak by sami patyk mieli przeniesc to sie zablokuja w drzwiach i zaczna szukac rozwiazania na youtube lub zadzwonia po specjaliste.
@karmaisabitch: tak. Może nie niepokój i pustkę, ale odczują, że po #!$%@? w pracy jeszcze muszą do sklepu iść zamiast zrobić obiad i relaksować się resztą dnia. A tak to zawsze mieli niedziele na duże zakupy i jakieś małe pojedyncze rzeczy kupowali w drodze do domu. Nie każdy pracuje od pon do pt i w takich godzinach, ze można ogarnąć w tygodniu duże zakupy, a teraz będą musieli "tracić" czas kilka