Aktywne Wpisy
Mirki, mam problem. Wstyd się przyznać, ale w piątek opijałem sesję tak, że nie pamiętam kompletnie powrotu. Wróciłem do domu cały ale rano zdałem sobie sprawę, że mam na piszczeli ranę. Moja hipochondryczna natura daje o sobie znać, wkręcam sobie że coś mogło mnie po drodze ugryżć i umrę na wściekliznę. Da się jakoś to wykluczyć? Spodnie są w tym miejscu nienaruszone.
#medycyna #kiciochpyta
#medycyna #kiciochpyta
mirko_anonim +9
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Zarabiam 24 tysiące brutto i nie stać mnie na swoje mieszkanie czy dom.
Kiedyś posłuchałem mądrych "Zmień pracę, weź kredyt", ale w banku mieli inne zdanie i powiedzieli, że niepotrzebnie zmieniłem pracodawcę, bo teraz muszę odczekać kilka miesięcy. Potem był problem, że odrzucali moje wnioski, bo w kilku bankach na raz sprawdziłem swoją zdolność (za dużo zapytań BIK- wtf? To nie można ofert porównywać?) Później przeszedłem na B2B bo
Zarabiam 24 tysiące brutto i nie stać mnie na swoje mieszkanie czy dom.
Kiedyś posłuchałem mądrych "Zmień pracę, weź kredyt", ale w banku mieli inne zdanie i powiedzieli, że niepotrzebnie zmieniłem pracodawcę, bo teraz muszę odczekać kilka miesięcy. Potem był problem, że odrzucali moje wnioski, bo w kilku bankach na raz sprawdziłem swoją zdolność (za dużo zapytań BIK- wtf? To nie można ofert porównywać?) Później przeszedłem na B2B bo
Słyszę w radiu coś takiego:
Przepraszam bardzo...ale dlaczego mają pretensje do pracodawców? Głównymi winnym tego zamieszania est PIS i Solidarność. Kiedyś jakoś nikt nie narzekał, że sklepy muszą być zamknięte w niedzielę. Ale potem przybyli socjaliści (a wręcz komuniści) z PISu i im się ubzdurało, że pracownicy muszą spędzać czas z rodziną w niedzielę. A co z studentami, którzy chcieli dorobić w niedzielę przy kasie? No nie będą mogli!
Zresztą, na Węgrzech był ten zakaz...wiadomo czym to się skończyło
A przy okazji:
rząd zarządził dzień wolny
a to właśnie pracodawcy wymyślili sobie, że pracownik ma przyjść w nocy...
@JusTQL: Pracownik może zmienić pracę. Teoretycznie.
jak zawsze związki i słabe jednostki niszczą nie wierząc w siłę większości...
naście lat temu były i niedziele i soboty wolne od pracy, nie pamiętam by ludzie w nocy musieli nadrabiać...
rząd zarządził dzień wolny
a to właśnie pracodawcy wymyślili sobie, że pracownik ma przyjść w nocy...
@JusTQL Bo nowelizujac ustawę zmienili definicje dobru pracowniczej. Wcześniej sztywno zaczynala się o 6.00. Teraz nie na wskazania godzinowego wiec mogą takie rzeczy jak zaczynanie dziennej zmiany o 0:15 wprowadzać. Wcześniej mię mogli.
Popraw mnie jeśli się mylę:
Masz na myśli to, że pracownicy sklepów nigdy nie narzekali, że muszą pracować w niedzielę?
Jak widać, efekty tego zakazu są praktycznie odwrotne do zamierzonego.
Zreszta nawet dzisiaj jak byłem w sklepie to słyszałem rozmowę klienta z pracownikiem sklepu na ten temat ¯\_(ツ)_/¯
Po prostu prywatni nie strajkują, ani się nie domagają, bo nie mają czasu na to. Dotyczy to wielu branży.