Wpis z mikrobloga

Mam takie pytanie. Byłam niedawno na stacji kontroli pojazdów z moją Alfą (Alfa Romeo 147 1.9 JTD 2006 r.) i okazało się, że mam do wymiany tylni wahacz, bo jest lekko skrzywiony i jak najeżdżam na dziury to słyszę stukanie. Diagnosta powiedział, że trzeba wymienić też jakieś gumki tam i mam problem, bo nie wiem o jakie chodzi, jak to się fachowo nazywa. Chciałam zamówić części w Internecie i nie mam pojęcia czego szukać.
#alfaromeo #alfaholicy #auto #samochody #mechanikasamochodowa #motoryzacja
  • 32
  • Odpowiedz
@lolek32: Wg twojego toku myślenia to równie dobrze może wymienić opony bo też są z gumy. Jak idziesz do sklepu po chleb to mówisz "poproszę ciasto"? Przecież też z mąki. Każdy element w samochodzie ma swoją nazwę oficjalną a czasami tez zwyczajową ale nigdy nie słyszałem żeby ktoś obeznany mówił na sworzeń "guma". Nie próbuj na siłę przeforsować swojego zdania bo to się kupy nie trzyma.
  • Odpowiedz
@lolek32: Kolega chciał się podlizać koleżance ale chyba nie ma pojęcia o czym mówi.

@fotografiola: Proponuję zamówić na razie sam wahacz a przy oddaniu do mechanika poprosić o rzucenie okiem bo któryś z gumowych elementów według diagnosty jest skończony.

Mogło mu co prawda chodzić o np - tuleję któregoś z wachaczy która jest rozerwana, ale musiałaby być to tuleja na innym wahaczu niż tym skrzywionym, bo przy kupnie nowego tuleje
  • Odpowiedz
@fotografiola: To ja bym zaczął od dołączenia do grup alkoholickich na FB - nie znam żadnej łódzkiej, ale jest choćby ogólnopolska ("Alfaholicy - nieoficjalna grupa"). Na forum też możesz poczytać wątki o naprawach zawieszenia itp. - ja też się na autach nie znam, ale jak się zabieram za cokolwiek w Alfie (mimo że sam robię tylko dość podstawowe rzeczy, a resztę zlecam sprawdzonemu mechanikowi), to staram się ogarnąć temat w teorii,
  • Odpowiedz
  • 0
@fotografiola są takie same, dwie na oś. Tania część i dobrze dostępna, w GT jest kilka średnic otworu więc trzeba zmierzyć stabilizator przed zakupem, w 147 może być podobnie. Zostaw to mechanikowi, grosze kosztuje, a jak nie wymieni to od razu usłyszysz bo one dają dość charakterystyczny dźwięk jak są uszkodzone.
  • Odpowiedz
  • 0
@fotografiola szanuje za podejście :)

Jedź na stację diagnoatyczna i poproś by Ci sprawdzili zawieszenie na szarpakach. Wyjdzie co masz do zrobienia w zawieszeniu. Poproś o listę elementów wyrobionych albo zanotuj sobie uwagi. Następnie znajdź i zamów części. Sprawdzenie zawieszenia to nie to samo co przegląd. W okolicy Wrocławia nigdy nie skasowali mnie więcej niż 20zł za taką usługę.
  • Odpowiedz
Sprawdzenie zawieszenia to nie to samo co przegląd. W okolicy Wrocławia nigdy nie skasowali mnie więcej niż 20zł za taką usługę.


@Tooroo: @fotografiola: Dokładnie tak. Chyba w całej Polsce na każdej SKP taka usługa kosztuje 20zł (sprawdzałem w kilku miastach).
  • Odpowiedz
@Tooroo: Zgadza się, bo na badaniu technicznym zwracają uwagę tylko na takie wady że zaraz koło się urwie. Na mniejsze wady nie zwracają uwagi, bo i tak podbijają przegląd.
  • Odpowiedz