[Kisioj]

Mam pytanie do wykopowych prawnych specjalistów, ale zanim je zadam to opowiem historię z dzisiaj. Wraz z żoną zawieźliśmy dziecko (lvl 0.5) na wizytę do dziecięcej poradni rehabilitacyjnej (na NFZ). Po wizycie Pani w recepcji dała nam do uzupełnienia formularze na których należało wpisać nasze dane, aby przy następnej wizycie można było potwierdzić tożsamość rodzica dziecka. Żona wpisała swoje i prawie wszystkie moje dane, a następnie pyta mnie o numer dowodu osobistego. W mojej głowie zapaliła się czerwona lampka, okazało się, że wymagają numeru dowodu osobistego i numeru PESEL rodziców. Powiedziałem, że nie podam numeru dowodu osobistego wraz z PESELem i wpisałem tylko PESEL. Pani z recepcji oznajmiła, że jak się coś nie podoba to możemy wybrać sobie inną placówkę. Nastąpiła po tym krótka dyskusja, w której powiedziałem m.in., że PESEL jednoznacznie mnie identyfikuje i nie ma potrzeby, ani nie mam obowiązku podawać numeru dowodu. Pani na to odpowiedziała, żebym jej nie pouczał bo wg. ich regulaminu muszę podać, a jak nie chce korzystać z ich placówki to mogę sobie wybrać inną. Następnie kazała mojej żonie skreślić moje dane osobowe z formularza i dodać tam parafkę. Nie ukrywam, że podniosła mi babka ciśnienie, bo powiedziała, że jako, że tylko dane żony są w formularzu to nie będzie możliwości, żebym ja sam pojechał z małym do tej poradni, tylko zawsze będzie musiał być z nami różowy.

Nie podałem numeru dowodu osobistego, bo naczytałem się głównie na wykopie i niebezpieczniku, żeby nie szastać swoimi danymi, żeby potem ktoś nie wziął na nas jakiejś chwilówki, etc. Łatwo mogę sobie wyobrazić wyciek danych z takiej placówki, np. przez brak lub niepoprawne zniszczenie dokumentów przed wyrzuceniem na śmietnik. Pytanie jest następujące: czy taka poradnia dziecięca (zaznaczam, że na NFZ) ma prawo żądać ode mnie numeru dowodu osobistego wraz z PESELem i odmówić mi możliwości wizyty z dzieckiem (w przypadku, gdyby żona nie mogła) gdy nie podałem im tych danych? Jeżeli nie, to co mogę zrobić w takiej sytuacji, a jeżeli tak to jaki jest na to przepis?

PS. Nie wiem czy to coś zmienia, ale to poradnia, do której można przyjść tylko ze skierowaniem.

#prawo #gorzkiezale #warszawa #nfz

[Ogar_Ogar]

@Kisioj: Kolejny foliarz, ludzie co wy macie z tym numerem dowodu?

[Kisioj]

@Ogar_Ogar: Folia we mnie silna bo naczytałem się artykułów tego typu: http://wyborcza.pl/1,76842,14505530,Jak_latwo_wrobic_w_kredyt.html

[Ogar_Ogar]

@Kisioj: Artykuł przekłamuje - imię, nazwisko i PESEL są zupełnie wystarczające. Ba, ja miałem klientkę gdzie zgadzał się tylko PESEL i nazwisko, a też miała problemy.

[Kisioj]

@Ogar_Ogar: No dobra, ale PESEL to już chyba mogą ode mnie legalnie wymagać, więc jak żyć?

[Sabr]

Kolejny foliarz, ludzie co wy macie z tym numerem dowodu?

@Ogar_Ogar: O ochronie dany osobowych nie słyszałeś? UODO, RODO? Podstawy przetwarzania danych osobowych? Co to jest przetwarzanie i dane osobowe?

@Kisioj: Jeżeli chce od ciebie jakichkolwiek danych ma podać podstawę prawną - w tym przypadku ustawa o prawach pacjenta, ustawa o świadczeniu usług zdrowotnych finansowanych z środków publicznych i rozporządzenia do nich. W tych aktach nie ma nic o nr

[Ogar_Ogar]

No dobra, ale PESEL to już chyba mogą ode mnie legalnie wymagać, więc jak żyć?

@Kisioj: W piwnicy. Zawierając jakąkolwiek umowę ryzykujesz.

O ochronie dany osobowych nie słyszałeś? UODO, RODO? Podstawy przetwarzania danych osobowych? Co to jest przetwarzanie i dane osobowe?

@Sabr: No spoko, tylko co to ma do mojego wpisu? Brak podania numeru dowodu nie chroni przed jakimkolwiek fraudem z użyciem danych osobowych.

[Sabr]

No spoko, tylko co to ma do mojego wpisu?

@Ogar_Ogar: Nazywasz człowieka foliarzem chociaż egzekwuje swoje prawa.

[Kisioj]

@Sabr: Dzięki za pomoc, na pewno z niej skorzystam.