Wpis z mikrobloga

#sprzetwojenny

Na zdjęciu z roku 1946, widzimy pojazdy w polskim malowaniu.
Co ciekawe, są to zdobyczne pojazdy niemieckie, zasilające szeregi polskich sił zbrojnych. Wtedy jeszcze (do '52) jako
Wojsko Polskie... Kształtujące się przyszłościowo na LWP.

Nowo powstające oddziały wywodziły się głównie z Armii Berlinga oraz Armii Ludowej, toteż wyposażone były głównie w sprzęt radziecki, jednak z racji na sporą ilość sprzętu zdobycznego - pojawiały się takie ciekawostki jak na zdjęciu.

Widniejące pojazdy to, od lewej:
-Działo szturmowe (ppanc) Sturmgeschütz III (StuG III) zbudowanych na podwoziu czołgu Panzer III.
-Dwa egzemplarze dział szturmowych Jagdpanzer 38(t) zwanego potocznie Hetzer, opartych na podwoziach czechosłowackiego czołgu LT vz. 38, któych znaczne ilości zostały przejęte podczas zajęcia Czechosłowacji. Dalej produkowano te pojazdy, gdyż były bardzo udane jako lekkie konstrukcje (co mnożyło wiele ciekawcyh i specjalistycznych wersji).

#historia #fotohistoria #ciekawostkioczolgach #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #iiwojnaswiatowa
Sandman - #sprzetwojenny

Na zdjęciu z roku 1946, widzimy pojazdy w polskim malowan...

źródło: comment_LWXGqs6cEPDP0YOA6luNFuWahyHQ5ziC.jpg

Pobierz
  • 35
  • Odpowiedz
@Sandman:

-Działo szturmowe (ppanc) Sturmgeschütz III (StuG III) zbudowanych na podwoziu czołgu Panzer III.

StuG III był działem szturmowym - co zresztą mówi sama nazwa oraz typ działa, wykorzystywano go wprawdzie przeciwko czołgom (zwłaszcza od wprowadzenia wersji F wyposażonej w 7.5cm StuK40), ale nigdy nie było to typowe działo ppanc. czy niszczyciel czołgów.

-Dwa egzemplarze dział szturmowych Jagdpanzer 38(t) zwanego potocznie Hetzer

To z kolei typowy niszczyciel czołgów, a nie działo
  • Odpowiedz
@Snufkin_91: Zgadzam się w pełni. Chciałem trochę uprościć nomenklaturę, bo przytacza ona wielu problemów w klasyfikacji - zwłaszcza z racji mnogości wersji i użycia frontowego.
W wyniku, doszło jednak do pewnego przekłamania. Dzięki za uwagę :)
  • Odpowiedz
najpewniej jest trzymać się nazwy działa (PaK - ppanc, StuK - szturmowe itd.), potoczna nomenklatura może mocno wprowadzać w błąd ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Snufkin_91: Zgadzam się.
  • Odpowiedz
@Sandman: Interesuję się czołgami, szczególnie tymi z okresu WW2, ale nigdy w życiu nie przyszło mi do głowy, że Polacy używali ciężkiego sprzętu od Wehrmachtu. Zawsze myślałem, że cały zdobyczny sprzęt poszedł z automatu na żyletki, bo po co im jakieś StuG-i czy Hetzery, skoro mogli mieć na pęczki T-34 i SU od Moskwy. Świetne, dla takich wpisów zacząłem obserwować #ciekawostkioczolgach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Sandman: Miałem na myśli okres powojenny. O czołgach "Chwat", "Gustawa" i "Magda" to chyba słyszał każdy kto choć raz był w Muzeum Powstania Warszawskiego, albo liznął temat odrobinę ponad podręczniki szkolne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Miałem na myśli okres powojenny. O czołgach "Chwat", "Gustawa" i "Magda" to chyba słyszał każdy kto choć raz był w Muzeum Powstania Warszawskiego, albo liznął temat odrobinę ponad podręczniki szkolne ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@johnkashtan: Aaaa, rozumiem. Przepraszam, zachowałem się jak ignorant.
  • Odpowiedz
"Chwat" - zdobyczny Hetzer został zezłomowany w 1950, podejrzewam, że te ze zdjęcia także. Ale t o tylko moje domniemanie.


@johnkashtan: Trzeba pamiętać że sprzęt poniemiecki, był politycznie "niewłaściwy" dla filozofii niezwycziężonego pańśtwa sowieckiego. Dlateo większość skończyła w hutach... I niestety przez to, do dnia dzisiejszego zachowało się dosłownie kilka sztuk, niezwykłych pojazdów. To gwłat na historii techniki. Ale takie są realia.
  • Odpowiedz
Wtedy jeszcze (do '52) jako Wojsko Polskie... Kształtujące się przyszłościowo na LWP.


@Sandman: A to nie jest tak, że Wojsko Polskie zawsze było oficjalną nazwą do 1952 roku, kiedy zastąpiono to Siłami Zbrojnymi PRL, a LWP pozostało nazwą nieoficjalną, aczkolwiek powszechnie używaną?
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@SKYFander tak. Do '52 Wojsko Polskie, potem Siły Zbrojne Polski Ludowej.
LWP jako termin stosowano już od '43.
Znowu nieco niedokładności w nomenklaturze, z mojej strony. Terminologia tamtych czasów jest mocno skomplikowana, mnie chodziło o uproszczenie sugerujące "dojrzałe" struktury wojska PRLu. Chociaż przyznam że użycie skrótu LWP nie jest do końca szczęśliwym rozwiązaniem.
Bardzo żałuję, ale nie można edytować postu.
  • Odpowiedz
@Sandman: Zgadza się, dlatego mnie zastanawia, jakim cudem tyle sprzętu jednak jest w muzeum w Kubince. Według ich logiki to powinni co najwyżej zbadać to wszystko w najmniejszych szczegółach, zapisać na papierze, zrobić szczegółowe zdjęcia, wrzucić do jakiegoś tajnego archiwum, a potem pozbyć się żelastwa. Nawet takie rodzynki jak Maus czy Sturmtiger nie powinny przetrwać. Wiele czołgów znajduje się po latach, w dnach rzeki czy rozłożone na części pierwsze żelastwo służące
  • Odpowiedz