Wpis z mikrobloga

17/365 #365teraz

Niewtajemniczonych zapraszam do pierwszego wpisu.

Mam kumpla , który zbudował piramidę z aluminiowych rurek. Niesamowite jest to, że on naprawdę wierzy w to, że ta piramida da mu pozytywną energię.
Dziś byłem u niego, bo chciał mi się pochwalić swoim dziełem.
Nie oceniałem go, ale starałem się cały czas żeby nie wybuchnąć śmiechem. Ustawił ja zgodnie z południkami, a cały pokój przemeblowal w związku z nową atrakcją.
Widzialem błysk w jego oczach, on naprawdę w to wierzy.
Ja nie wierzę, a bardzo bym chcial. Ciągle szukam, ale nie czuję nic szczególnego.
Medytacja daje mi więcej spokoju, joga też pozwala zachować równowagę.
Podziwiam ludzi, którzy tak szczerze, bez skrajności, wierzą w Boga.
To musi być bardzo wyzwalające.
Mój kumpel wierzy w piramidę i jest szczęśliwy.A ja?

Od 3 miesięcy nie jem mięsa.Zauwazylem, że zapach smażonego mięsa w knajpie powoduje u mnie mdłości.
A widok truchła za lada w sklepie - wywołuje obrzydzenie.
Do tego dochodzi niesmak na samą myśl o przetworzonym jedzeniu.
W sierpniu tamtego roku robiłem badania, za wysoki poziom cholesterolu, zle wyniki wątrobowe.
Jestem ciekaw czy przez ten czas coś sie zmieniło.W przyszłym tygodniu idę się zapisać do lekarza. Zobaczymy.
W piątek idę pierwszy raz oddać krew.
Zobaczymy.

Czuje pustkę, zmuszam się do wszystkiego. Mało entuzjazmu. Dzień udany, zrobiłem to co miałem zrobić. Ciężko zebrać mi myśli.
Na szczęście czuć wiosnę.
Muszę coś zmienić w swoim życiu, znaleźć ten brakujący element. Gdzie go szukać?

Czym jest dla Was miłość? Kochacie tak naprawde ?

Moje wyzwanie obserwuje 59 osób, dzięki!

Do zobaczenia jutro!

#depresja #feels
  • 5
@Hydrogencarbonat: łomatko... przeczytałam ten wpis i myślę sobie - mogłabym to napisać :(
zmagam się chyba z podobną depresją, ciągle robię coś w nadziei, że się poprawi, ale nadal przepłakuję prawie każdy wieczór.. myślę o ograniczeniu mięsa - jak to na Ciebie wpłynęło? jest lepiej?
Ja mięso zawsze bardzo lubiłam, więc mam trochę problem z wyrzuceniem go z diety, ale czuję, że źle na mnie wpływa. Za dużo go jem.

nie
@Hydrogencarbonat @babcia_w_kapciach próbowałeś wyznaczyć sobie jakiś cel do którego będziesz dążył? Ja na przykład zmierzam do zrobienia ludzkiej flagi (figura), 35cm w bicepsie i wypchnięcia na ławeczce własnej masy (to już zrobiłem). Ponadto dążę do coraz to lepszej kondycji ciała przez co jeżdżę na basen co najmniej raz w tygodniu. Hoduję ostre papryczki, bo uwielbiam patrzyć jak z nasionka wyrasta roślina (ps. właśnie mi kiełkują). Dodatkowo nakręca mnie niesamowicie wywoływanie uśmiechu na