Wpis z mikrobloga

Hej Mirki!
Planuję dłuższą wyprawę rowerową i jestem w fazie wybierania rzeczy do kupna:
Namiot:
http://allegro.pl/namiot-turystyczny-darwin-3-osobowy-plus-coleman-i6996018730.html
Na 3 osoby bo jedziemy w 3, dośc duży i cięzki ale bardzo mi się podoba.
Mata:
http://allegro.pl/mata-karimata-materac-samopompujacy-do-spania-6cm-i6903423107.html
6 cm? czy lepiej 3?10? Może inna marka? Mam 186 cm wzrostu więc wolałbym dość dużą.
Śpiwór:
http://allegro.pl/ultralekki-spiwor-fjord-nansen-fredvang-xl-0-75kg-i6192364066.html
Typowo na polskie lato, lekki i polecany.
Sakwy Crosso, nie podobają mi się jakoś szczególnie pod względem wyglądu ale bardzoo polecane i chyba nie da się kupić innych. Jakies poprawki do wspomnianego ekwipunku?
#rower #podroze #podrywajzwykopem
  • 25
@Simfecstio: GreenVelo na odcinku Elbląg-Augustów jest świetnie oznakowany. Ani razu nie korzystałem z gps. Jeśli jedziesz w lato to chyba każdy śpiwór się sprawdzi, chociaż przyznam, że się nie znam :-)
A jeśli chodzi o matę to polecam dmuchany materac i zestaw pompka elektryczna+ręczna. Kontrowersyjne, wiem. Natomiast komfort jest bez porównania.
@Simfecstio: Ja nigdy nie jechałem po green velo w Polsce. Mam złe skojarzenia z krótkimi trasami w Beskidzie Sądeckim gdzie szlaki rowerowe biegną przez takie z dużym ruchem samochodowym.

Generalnie w Polsce jest fajnie ponieważ jest rozwinięty drobny handel, także nie trzeba się martwić o to czy zdążysz coś kupić do jedzenia. Chociaż wschodnia Polska już jest mniej zagęszczona więc warto zapisać sobie punkty z zaopatrzeniem. Południowe trasy Euro Velo w
@Fastboot: A taki garmin ile kosztuje? Tak naprawdę bez GPS'a w Polsce się obejdzie. Trasa zaplanowana w sumie co do ulicy, mapy mamy bardzo dokładne więc GPS raczej głównie do nagrywania trasy i na pamiątkę :)
@Simfecstio: Najprostszy to pewnie za 300pln się znajdzie a droższe to są za drogie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zaleta Garmina jest taka że baterie starczą mu na cały dzień a te oszczędne wersje to kilka dni.
@Simfecstio: Miałem tylko powerbanki w sumie 6 ogniw. Ładowanie tego wszystkiego na kempingach. Reszta ekipy to miała dynama.

Z takich dziwnych rzeczy to zabieram sodę kaustyczną do odkarzania ubrań. Warto to mieć gdy nie ma okazji wyprać ubrań w pralce wtedy można "podrasować" proszek do prania. Jednak z soda trzeba uważać bo jest żrąca i pranie trzeba robić w gumowych rękawiczkach.

Kolejną ciekawostką to suszone mięso (wołowina i indyk), jednak takie
@Fastboot: Dynamo to chyba faktycznie gdzieś dalej i bardziej dziko. Jak się spisywały? Może za rok gdzieś dalej poza granicę Polski pojedziemy. Niestety do dynama musiałbym kupić obręcz koła i.. dynamo
@Simfecstio:

Niestety do dynama musiałbym kupić obręcz koła i.. dynamo

Najlepiej całe koło ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dynama są ok i nawet dają radę jako ładowarka smartfona. Unikać trzeba tych najstarszych Shimano bo mają bardziej odczuwalny opór podczas jazdy. Problem zaczyna się wtedy gdy masz hamulce tarczowe bo takie są trochę droższe i trzeba przekładać tarczę hamulcową. Teraz pojawiły się takie które mają jeszcze mniejsze opory ale
@Fastboot: No właśnie mam tarcze. Chyba, że koło od razu z tarczą i dynamem. W trasę dalszą przekładać koło to chyba jakaś tragedia nie jest. A normalnie do pracy bez oporu i bez dynama. Ale czy będzie mi sie chciało bawić...
@Simfecstio:
Sakwy Crosso polecam. Trzeba zwrócić uwagę po pierwszych 50 km czy się nie przecierają w jakimś miejscu, warto mieć oryginalny bagażnik Crosso.

Ten namiot to ciężki luj na rower, lepiej kupić sobie 1-2 osobowy nature hike, który waży 1/3 tego i niech każdy ma swój. Ogólnie na kresach i podlasiu jest pełno miejsc noclegowych, ja w ten sposób przejechałem prawie całe greenvelo. Według mnie to rozwiązanie jest tańsze i wygodniejsze
@Simfecstio: A do nawigacji używałem GARMIN Edge 200, plus działał jako tracker. Prowadzi nie po mapie ale po trasie z punktu do punktu - pokazuje np. kiedy skręcić. Małe i niedrogie, bo chyba 49 dolców dałem na gearbescie. Mapy tworzyłem w Stravie, a znaczniki o zakrętach dodawałem w GPSies i zapisywałem do TCX.
nie ma problemu z ładowaniem sprzętu


@Razis: Zamiast sakw można zabrać jednokołową przyczepkę, jej zaletą jest to że szybko można się spakować i nie trzba się rozczulać z dokładnym pakowaniem. Jak byłem na Słowacji to spotkałem takiego Niemca z przyczepką i skubany potrafił się zebrać w kilka minut. Wysiągnął tylko stelarz a reszta jeb do torby i na przyczpkę.
Wada przyczepki to oczywiście mniejsza mobilność, problemy na zarętach i mniejsze prędkości