Wpis z mikrobloga

@JaTegoNiePowiedzialem: to mi przypomina jak moja matka pożyczyła ode mnie, a właściwie wzięła sobie bez pytania, w 2-3 klasie podstawówki oszczędności całego ówczesnego życia czyli 300 zł. 2 lata musiałem się upominać o zwrot ale mnie zbywała tekstami typu „po co Ci? Chcesz coś kupić?” a na koniec po tych 2 latach stwierdziła że za dużo rozmawiałem przez telefon stacjonarny wiec mi potrąci z tych pieniędzy oddała mi 130 zł i