Wpis z mikrobloga

Musze dzisiaj wypic 4 piwa i okolo 200 ml wodki. Do tego dojdą jeszcze jakies nuggetsy z maca, zapoja, frytki i kabanosy. Wlasnie siedze na rowerze treningowym i w sumie dzisiaj poza cwiczeniami na brzuch to przez 1.5 h bede jezdzil na rowerze (okolo 1000 kcal spale na rowerze). W sumie jesli chodzi o kalorie to dzieki treningowi wyjde dzisiaj na zero. Czy taki "cheat day" duzo mnie cofnie jesli chodzi o diete i budowanie formy? Nie trenuje silowo, jedynie biegam, robie pompki, cwicze miesnie brzucha i probuje schudnac za pomocą diety.

#mikrokoksy
  • 19
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@stannis: mógłbyś przez jeden dzień wypić dwa litry wódki i zjeść pół McDonald's i jedynie gdzie cie cofnie to w toalecie nad kiblem. Idź pić i jeść tylko jutro wróć do normalności.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@MarianAlkoholik: problem w tym, ze teraz jestem na redukcji i musze trochę schudnac. Co prawda mam niezłą kondycje (maraton przebieglem w 3:30, zrobie 50 pompek na raz) to jednak mam oponke i nadwage (okolo 2-3 kg, mozliwe, ze to miesnie :d).
  • Odpowiedz
@stannis z opisu widać, że jesteś w miarę świadomy tego co robisz i wydawać by się mogło że temat alko masz już rozpykany. Przy rozbujanym metabolizmie taki chwat raz na miesiąc nie ma znaczenia. Spalisz i po ptokach. Pamiętaj tylko, że wóda hamuje metabolizm i nawet jeśli kalorycznie jesteś na 0 to przemiana materii dostaje
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Klaatu_barada_nikto wedlug zegarka samsung gear s3 i apki na endomondo na nim (sam zegarek ma wbudowany nawet dokładny pulsometr) 1.5 godzinny trening na rowerze to 1250 kcal, ja w razie czego biore 1000 kcal. Na fiftatu z treningiem mam dzisiaj limit kalorii 2700... mam dzisiaj do zjedzenia jeszcze 2200 kcal, na bank bede na minusie czyli moze bedzie okej pomimo gorszego metabolizmu
  • Odpowiedz
@stannis te 2-3 kg nadwagi to z pewnością mięśnie, od jazdy na rowerku i brzuszków xd co z tego że śmieciowe żarcie, spodziewales się nasion chia pod gorzale? Jak faktycznie wyjdziesz na zero z kaloriami to zupełnie nic się nie zmieni. Zamiast kręcić jak chomik i być dalej skinny fatem lepiej dla twojej "redukcji"byłoby w tym czasie zrobić trening siłowy. A wódkę zapijaj cola zero lub woda z cytryna.
Jeśli codziennie
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@nynomat mi bycie skinny fatem nie przeszkadza, znacznie bardziej kreci mnie przyjemność z biegania i z dobrej kondycji np w gorach niz z bardzo dobrego wyglądu. A jesli chodzi o bilans kaloryczny w tym tygodniu to jest jakas masakra :p od jutra wracam do biegania i chyba bede sie "#!$%@?" jakims ryzem zeby nie byc na takim minusie. No i wiecej owocow i warzyw musze zaczac jeść...
stannis - @nynomat mi bycie skinny fatem nie przeszkadza, znacznie bardziej kreci mni...

źródło: comment_LNl0Jt8W3JpOhlKWhEX68VQWQVkOn52k.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz