Wpis z mikrobloga

@PiesBaskerwilow ja dostałam kiedyś wiersz w podstawówce od kolegi (który się we mnie podkochiwał). Bardzo się wstydziłam, ale zamiast go wywalić schowałam pod poduszkę, czy tam do szuflady (nie pamiętam). No i jak na złość znalazł go mój brat - śmiechom nie było końca ;(
  • Odpowiedz