Wpis z mikrobloga

Wczoraj zamknąłem laptopa normalnie, dzisiaj otwieram pokrywę i matryca cała rozlana. Laptop to Dell 7570. Nie ma mowy kompletnie o mojej winie w tym wszystkim. Pod pokrywą nie było nic co mogło uszkodzić matrycę, pękła samoistnie. Na zdjęciu widać ewidentny odprysk z którego poszedł pajączek na matrycy mimo że "szybka" ekranu nie jest uszkodzona. Oczywiście po pierwszym kontakcie z Dellem poinformowano mnie, że nie naprawiają usterek mechanicznych laptopa w zakresie gwarancyjnym. Laptopa mam niecały miesiąc ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło i krótko mówiąc jestem w szoku. Jakieś pomysły jak walczyć z nimi? Mam nadzieję, że nie skończy się na UOKiK ale dopłacać za wymianę matrycy nie mam zamiaru. Pozwolę zawołać sobie Ciebie @Pustulka

#laptopy #naprawalaptopow #dell
Zakakaikane - Wczoraj zamknąłem laptopa normalnie, dzisiaj otwieram pokrywę i matryca...

źródło: comment_ngIpoejMrPxvg004EInM8HUF9QJmruGW.jpg

Pobierz
  • 47
  • Odpowiedz
@kidi1: Jakby to było z mojej winy to bym się puknął w głowę i oddał do autoryzowanego serwisu na naprawę ale tak nie może być że płacisz niemałą kwotę za lapka po to żeby go naprawiać z własnej kieszeni za miesiąc na kwotę 1/4 wartości samego lapka. Co za gówno. Przysięgam, że nic pod pokrywą nie było co mogłoby wywrzeć nacisk na matrycę. Podejrzewam jakąś wadę fabryczną, minimalny odprysk który
  • Odpowiedz
Od razu wiedziałem, że będą problemy z gwarancją i sam widzę jak to wygląda ale ja nie jestem z tych którzy jedzą przy lapku, śpią z nim itd. Dbam o swój sprzęt i w życiu żadnego laptopa, telefonu czy innego sprzętu elektronicznego nie uszkodziłem mechanicznie.
  • Odpowiedz
@Zakakaikane: Matryce same nie pękają. W moim HP też byłem pewny, że pękła sama, a okazało się, że na klawiaturze leżała mała śrubka łebkiem w dół - czarna na czarnym i nie zauważyłem...
  • Odpowiedz
@Zakakaikane a kota masz? Psa, jaszczurke.
O wymianie matrycy mozesz zapomniec, niewygrasz i daj sobie spokoj.

Musialbys zglosic wykrycie wady (rysa etc) natychmiast po wyjeciu z pudla.

Niemasz na co liczyc, ewidentnie Twoja wina (nawet jesli stali sie samo, w co nie wierze, to i tak nie udowodnisz ze to stalo sie samo) poniewaz jest ewidentny punkt nacisku widoczny. Gdyby samo sie rozlalo po calosci, bez zadnych uszkodzen mechanicznych spoko, ale
  • Odpowiedz
  • 1
@Zakakaikane No to postaw się w roli sprzedawcy. Sprzedajesz komuś samochód. On przyjeżdża do Ciebie po miesiącu z wybitą szybą. Uznajesz reklamację? Raczej ktoś musiał tą szybę wybić, co nie jest łatwe. Niestety wina użytkownika. Nie szukajmy tu żadnych zjawisk paranormalnych a tym bardziej winy producenta bo matryce same nie pękają.
  • Odpowiedz
@Inboxie: Ta jednak sama pękła. Nie zmuszam nikogo aby mi uwierzył bo tak jak pisałem wyżej, sam widzę jak to wygląda ;)
@Modzian: Nie mam żadnych zwierząt. Nawet jakby była od początku ta rysa to jest niezauważalna (odprysk na 0,5mm x 0,5mm). Nie pisz mi że ewidetnie moja wina, bo moją winą nie jest. Nie róbcie ze mnie idioty ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jestem
  • Odpowiedz
@kidi1: Jak wyżej, nie rób ze mnie idioty i nie porównuj do wybitej szyby samochodu bo nie #!$%@?łem młotkiem po tym laptopie. Korzystałem jak co dzień przy biurku, matrycę zamknąłem, dzisiaj otwieram - wylana. Nie przenosiłem nawet tego laptopa w inne miejsce. Jak stał wczoraj, tak stoi dzisiaj a pod klapą nie było NICZEGO.
  • Odpowiedz
@Zakakaikane niech bedzie ze Ci wierze ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Ale nie wygrasz Mireczku, bo sam sie sadzilem jak w moim smartfonie wylal sie ekran (brak pekniecia i uszkodzen zewn) i przegralem. No nie da sie, znajda tysiac wytycznych, ktorych nie udowodnisz ze nie przestrzegales. W moim przypadku sprawa zakonczyla sie na "uzytkowaniu urzadzenia w niekorzystnych, nieprzewidzianych warunkach atmosferycznych"
Czyt. Spacer w -5'C
Obrona z mojej strony
  • Odpowiedz
@Modzian: Ale co to za smarfon? Delle kupuję od zawsze, dwa razy zdarzyło mi się oddać na gwarancję i problemów nie było. Też nieraz spotkałem się z opinią, że serwis gwarancyjny i obsługa klienta u Della stoi na najwyższym poziomie. Dlatego też znowu zdecydowałem się na Della.
@Fool: ( ͡° ͜ʖ ͡°) ?! Bo wiem jak to wygląda i już się wyparli przy pierwszym
  • Odpowiedz
@kidi1: Bo nie lubię jak ktoś ze mnie robi idiotę, piszę jedno a wy dalej że moja wina, że ktoś musiał wywrzeć nacisk na matrycę etc. Jeszcze to kompletnie dziwne porównanie. Polecam szersze spojrzenie na temat, bo nie chciałbyś żeby tobie się coś takiego przytrafiło.
  • Odpowiedz