Wpis z mikrobloga

Owszem, raz pojawia się się Murzyn w książce Sapkowskiego. Kiedy jedna z nilfgaardzkich czarodziejek teleportując się do zamku na spotkanie Loży Czarodziejek, nie wiedząc co ją spotka na miejscu, wyobrażała sobie to jako orgię, gdzie nago tańczył murzyn a wokół niego jakieś tam tancerki, natomiast upojone alkoholem i odurzone narkotykami czarodziejki uprawiają zbiorowy seks. (pragnę zwrócić uwagę, że motyw murzyna z tancerkami nawiązuje do niewolnictwa)
Tylko wyobrażenie i nic więcej. A tłumaczenie, że niektóre postacie nie mają określonego koloru skóry, więc można im nadać jakikolwiek jest manipulacją i żerowaniem na niewiedzy fanów. Skoro sama Zerrikania jest opisywana jako kraj egzotyczny to wiadomym jest, że taki Murzyn w Królestwach Północy byłby jeszcze bardziej egzotycznym zjawiskiem, a więc Sapkowski z całą pewnością opisał by taką postać, gdyby stanęła na drodze Geraltowi, albo pojawiła się w jakiejkolwiek historii napisanej w książkach.
A więc w autor traktuje napotkane osoby jak tubylców, mieszkańców itd. Królestw Północy, więc w domyśle nadaje im biały kolor skóry, bądź kolor skóry charakterystyczny dla nieludzi. Bo co się stanie jeżeli Lauren sobie stawi murzyna do serialu? Będzie to musiała być zupełnie nowa, wymyślona postać, ponieważ, gdyby nadała postaci książkowej czarny kolor skóry, trzeba zadać pytanie np. skąd jest taki czarny chłop? Skąd on się wziął i dlaczego w ogóle żyje skoro wiejska tłuszcza nienawidzi elfów, krasnoludów i innych nieludzi, to jak ma zaakceptować murzyna? Przecież coś takiego podważa motyw rasizmu, nienawiści itd., który jest ważną rzeczą w świecie Wiedźmina np. jeśli chodzi dysputy prowadzone przez Geralta z jego towarzyszami podróży.
Inny przykład. Czarny wiedźmin. Jak wiadomo wiedźmin zażywający eliksirów blednie na kolor płótna. Blady murzyn. Dobre, co nie? Niesamowite, że twórcy komputerowych wersji przygód Wiedźmina potrafili to zrozumieć, a każdy kto ich zna wie, że nazwanie ich rasistami świadczy, albo o złej woli, albo o od oderwaniu od rzeczywistości.
I w ogóle ten "argument", że każdy "powinien być reprezentowany". Ona traktuje książkę jako dzieło sztuki i chce stworzyć inne, filmowe dzieło sztuki, czy odchodzi od roli artysty i ważniejsze dla niej są własne poglądy?
Pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że to co napisała było tylko małą prowokacją z jej strony.

#wiedzmin #netflix
  • 15
  • Odpowiedz
@Primusek: były jeszcze zerrikańskie towarzyszki Borcha Trzy Kawki, Vea i Tea.

Jeśli świat będzie rozszerzony względem książki (a na pewno będzie), to nie będzie przeszkadzać np. postać kupca z Zerrikanii. Gorzej, jeśli postaci książkowe będą zmieniane "na siłę", mam nadzieję, że do takiej sytuacji nie dojdzie. Wątki homoseksualne (a jest to jedna z grup, które "powinny być reprezentowane") występują przecież w samej prozie. Chociażby Ciri i Mistle.
  • Odpowiedz
@Primusek: Dokładnie o tym samym sobie pomyślałem. Teoretycznie można by przyjąć wzorem Świata Dysku, że rasizmu nie ma, bo został zastąpiony przez "gatunkizm", ale to byłoby niespójne ze światem, gdzie Nordlingowie nienawidzą się z Nilfgaardczykami, Nilfgardczycy właściwi ze wzajemnością nie przepadają za innymi ludami Imperium, w pierwszym opowiadaniu dowiadujemy się, że "każdy Riv to złodziej", a Geraltowi co rusz wypominane są oczy, włosy i cera.

Dodatkowo skąd braliby się losowi murzyni?
  • Odpowiedz
@n0vy: Wiem, że wątek lesbijski występuje i dlatego nic o nim nie napisałem. Zresztą nikt o nim nie pisze, bo jest w książce.

były jeszcze zerrikańskie towarzyszki Borcha Trzy Kawki, Vea i Tea.


Tak, ale są opisywane bardziej jako osoby, które moglibyśmy przypisać do Bliskiego Wschodu. Jak i samą Zerrikanię. Więc postać kupca z Zerrikani będzie arabska, a nie czarna.
Natomiast sytuację, gdzie Wiedźmin zawija do dużego portowego miasta i przechodzi
  • Odpowiedz
@NieBojeSieMinusow: Taki sprytny argument-wytrych, które w rzeczywistości jest u podstawy fałszywy. Nawet nie chcę mi się z tym dyskutować, bo zalejecie mnie falą następnych "argumentów"-wytrychów.
Coś takiego można użyć zawsze i wszędzie, a gdyby była to postać historyczna to byście napisali, że też ma prawo do reinterpretacji historii. Więc wybacz, ale nie będę się zniżał do poziomu manipulacji.
To co nazywasz interpretacją jest w rzeczywistości fałszowaniem.
  • Odpowiedz
  • 0
@Primusek to wcale nie musi być tragedia, ludzie bywają czarni, żółci biali, ja się obawiam, że przez to paradoksalnie rozmyje się motyw rasizmu i zrobią z tego tępą propagandę. Spora szansa, że się mylę i to po prostu ruch w celu zwiększenia przystępności serialu dla jak najszerszego grona odbiorców i kociokwik zupełnie okaże się zbędny
  • Odpowiedz
@Im_CIA: Wiedźmin jest popularny w Polsce, Ukrainie, Rosji itd. I mógłby być szansą na podbicie tamtejszych rynków . Ja tak uważam.

to wcale nie musi być tragedia, ludzie bywają czarni, żółci biali, ja się obawiam, że przez to paradoksalnie rozmyje się motyw rasizmu i zrobią z tego tępą propagandę


I właśnie o to mi chodzi. Uniwersum Sapkowskiego jest zbudowane na pewnych prawach, a coś takiego by je podważało. I co to
  • Odpowiedz
@Primusek: to już można różnie interpretować, z opisu ja zawsze to widziałem jako pustynne tereny, więc czemu by nie były zamieszkiwane przez Murzynów. Jeszcze coś pamiętam, że społeczeństwo opierało się na matriarchacie, a głównie zajmowano się szkoleniem wojowniczek. Taka Amazonia ;)

edit: oczywiście odnoszę się do Twojej wypowiedzi o Zerrikanii.
  • Odpowiedz
@Primusek:

Coś takiego można użyć zawsze i wszędzie, a gdyby była to postać historyczna to byście napisali, że też ma prawo do reinterpretacji historii.


nie, Churchilla nie zagra czarnoskóry, absurd.

Więc wybacz, ale nie będę się zniżał do poziomu manipulacji.


nazywanie racjonalnego argumentu manipulacją żeby uniknąć wikłania się w dyskusję, sprytne
  • Odpowiedz
@Im_CIA: Ale właśnie o to chodzi, że z tymi murzynami jest problem o czym pisaliśmy wyżej - albo po ich wprowadzeniu postacie będą udawały, że kwestia koloru skóry w ogóle nie istnieje, co będzie zupełnie niespójne z całym wachlarzem istniejących uprzedzeń albo zostanie również wprowadzony rasizm ze względu na kolor skóry, co będzie dublowało kwestie ludzi, krasnoludów i elfów.

@Primusek: Zerrikania spokojnie mogła być Afryką (ciemna skóra, białe konie w
  • Odpowiedz
@Primusek: wpakowanie większej ilości Zerrikańczyków spoko (kupcy, najemnicy, magowie), robienie z przypadkowych chłopów czy urzędników murzynów to syf rodem z seriali BBC.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Jeśli świat będzie rozszerzony względem książki (a na pewno będzie), to nie będzie przeszkadzać np. postać kupca z Zerrikanii. Gorzej, jeśli postaci książkowe będą zmieniane "na siłę", mam nadzieję, że do takiej sytuacji nie dojdzie. Wątki homoseksualne (a jest to jedna z grup, które "powinny być reprezentowane") występują przecież w samej prozie. Chociażby Ciri i Mistle.


@n0vy: DOKŁADNIE!

Nie rozumiem czemu osoby które krytykują zrobienie Geralta czarnoskórym są nazywane rasistami.

Ja
  • Odpowiedz