Wpis z mikrobloga

Czarnoskóry Geralt


@Parker_: W powieści byłalbinosem. Nie był biały, gra przekłamuje. Kolor skóry miał odmienny. Więc sorry, jako symbol odmienności i podleganiu dyskryminacji (przewodni motyw sagi) pasuje bardziej niż aryjski "Mads Mikkelsen".

uchodźca z Rivii


@Parker_: Znaczna część sagi mówi o losie uchodźcach. I nie, nie są tam leniwymi gwałcicielami.

na przekór wszystkim pokochał, nie będącego pewnym swej orientacji Zoltana.


@Parker_: Jakie to zabawne. Poczekaj aż doczytasz do wątku
@jestemgrubyijempaczki: Ostatnie Życzenie, Mniejsze zło:

To jakiś albinos - zachichotał szczupły ciemnowłosy mężczyzna siedzący obok Nohoma. Delikatne rysy, wielkie czarne oczy i szpiczaste zakończone uszy nieomylnie zdradzały półkrwi elfa. - Albinos, mutant, wybryk natury. Że też takim pozwala się wchodzić do szynków między porządnych ludzi.

- Ja go już gdzieś widziałem - powiedział krępy, ogorzały typ z włosami zaplecionymi w warkocz, mierząc Geralta złym spojrzeniem zmrużonych oczu.