Wpis z mikrobloga

Mam pytanie do ludzi mających pewne pojęcie o #psychologia oraz #socjologia

1. Czy można w dużym uproszczeniu, postrzegać socjologię jako psychologię? Jeśli chodzi o ten rdzeń nauki.
Nie pojedynczej jednostki tylko psychologię skupisk, oddziaływań między nimi (i wiadomo, że w socjologii korzysta się odnosząco z innych nauk niż w psychologii - w jednej np geografia, w drugiej precyzyjna historia medycyny).

2. Czym jeszcze psychologia różni się od socjologii oprócz ilości obiektów będącym głównym punktem zainteresowania, metod badawczych, stopnia cześtotliwości rozróżnianych, stosowanych nauk pomocniczych?

Do niczego ta wiedza mi się w życiu pewnie nie przyda, ale wpadnie zawsze jakieś głupie pytanie, które ciekawi. A że nie znam się jakoś bardzo na tych naukach, będę szczęśliwy, jeśli ktoś merytorycznie tu się podzieli.
Lets rozkmin tugewa
#pytanie #pytaniedoeksperta #rozkminy
  • 12
@drapieszny_jak_lef
Człowiekiem tak, ale nie tym tylko co jest bezpośrednio związane z psychiką. Może być socjologia wszystkiego: medycyny, władzy, religii... Wiadomo, że to wszystko w jakis sposób wychodzi od człowieka, ale już niekoniecznie w takim aspekcie, o którym możemy mówić jeśli chodzi o psychologię
@drapieszny_jak_lef
Ja bym powiedziała, że psychologię interesuje to co się dzieje wewnątrz człowieka, po co, na co i dlaczego tak, no i jakie to ma znaczenie dla tego człowieka. Nawet jeśli badane są relacje.
Socjologia bada skutki, wytwory w szerszej perspektywie, czy to lokalnej czy globalnej.
Więc trochę jest tak, jak napisałeś na początku, ze kwestia jest różnicy nie tylko przedmiotu, ale i podmiotu