Wpis z mikrobloga

@jaksiepatrzy: Nigdy mnie nie pobili. A żyje 32 rok na tym świecie.
Mandat za picie na przystanku, ławce w parku? OK. Zawsze bez problemów i bez spiny.
Kiedyś nawet przeprosili, że oni z interwencji bo alkohol się pije na przystanku, dali 50zł za śmiecenie zamiast 100.

Nigdy nie pyszcze, nigdy się nie kłóce, nie jestem konfliktowy - zwłaszcza gdy wypije. Pewnie dlatego mnie nie biją xD
Dzisiaj dojeżdżają typa za śmiecenie a jutro ciebie pobiją, bo przeszedłeś na czerwonym. Puknij się w łeb.


@jaksiepatrzy: o ile praktycznie za każdym razem gdy jestem zmuszony korzystać z usług Policji zderzam się z typową państwową bylejakością, o tyle na poziomie indywidualnych ludzi jeszcze ani razu nie trafiłem na patologię w drogówce z którą dość często mam kontakt oraz dużo rzadziej z typowymi krawężnikami od interwencji. Podejrzewam, że może mieć na