Wpis z mikrobloga

@Tobhar w czasie studiów tez dorabialem w rossmanie, #!$%@? te nocne dostawy nam przywozili w takich wielkich koszach metalowych pod sam sufit. Czasami chowalem się na zapleczu z chemią żeby się #!$%@? xD tylko wtedy miałem jedynie 9/h do ręki
  • 0
@trolltunga: Dzięki za rady, zapamiętam je sobie! :)
@Thexil: Wymogi to w sumie tylko pełnoletniość. Ja przychodzę na nocki z piątku na sobotę, bo wtedy jest największa dostawa i potrzeba pomocy przy wypakowywaniu. Co do godzin zaczynam zwykle o 22 i kończę o 4, mógłbym kończyć wcześniej ale mniej niż 6 godzin to byłoby jednak trochę mało, a kończąc o 4 godzinę pózniej śpię już w domu i wstaję o
@Tobhar: ożesz w morde, też wykładałem psie żarcie i chemie w rossmanie na nockach :D. Mieli wprowadzić okulary ochronne przy otwieraniu boxów bo się jakiejś babeczce opiłek w oko wbił. Już nosicie?