Wpis z mikrobloga

Plusują ci, którzy uważają Vice City za najlepszą część GTA!

Ten klimat lat '80, soundtrack, fabuła nadająca się na dobry film, ciekawe misje, postacie oraz nowinki (jak na 2003) sprawiają, że do dziś lubię w to zagrać. Nie było lepszej odsłony.

#gimbynieznajo #gta #vicecity #nostalgia #gry #lata80
Pobierz
źródło: comment_IFGQ4vuxI0vvhNNXCfmRNkKdO9sYQgXf.jpg
  • 81
@RafalLygrys: Wiesz, jakby dali ciepłe lato to by było za ładnie, jak w filmie Do The Right Thing, a jakby dali zimę to było by ładnie jak w "Kevinie". Szarość, gangi i brud w nocy tu pasuje, inaczej ten film wyglądałby za ładnie. W Vice City było na to miejsce, gdzie to miało ironiczny wyraz.
@RafalLygrys vice city miało świetny klimat ale miasto było słabe w porównaniu do trójki. Jedna główna droga i dzielnice dookoła. W trójce były góry, doliny, mosty, każda wyspa była inna, ba - każda dzielnica była inna. A w Vice City wszystko wyglądało tak samo.
@gybefan: tak, miasto było mniejsze i jednoliniowe, ale mnie to po prostu kręciło :D Dlatego zwracałem się głównie do fanatyków VC i osób, które tyle razy w to grały, że słynną misję z helikopterkiem zrobiliby zbudzeni o 3:00 (swoją drogą to wcale nie jest najtrudniejsza misja - o wiele gorsze są "Death row" i ratowanie Lance'a, "samolocik" dla Haitańczyków czy sama misja finałowa). III czy SA też mi się podobają, ale