Wpis z mikrobloga

U rodziców na wsi, w naprawdę fajnej okolicy, budują właśnie największy kurnik w promieniu kilkunastu kilometrów. I to mniej jakieś 500 metrów od ich domu. W tej chwili rozkopują sieć energetyczną, ale za kilka miesięcy będzie kolejny smród na zewnątrz. W tej chwili w okolicy jest już co najmniej 8 kurników i w lato czasem ciężko siedzieć na dworze, a co będzie teraz... Aż żal patrzeć, bo wartość działek spada na łeb na szyję, powietrze coraz gorszej jakości, walory odpoczynkowe również.

Czy można coś w tej sprawie zrobić? Rodzicom to nie przeszkadza tak bardzo, ale przecież to jest po prostu tragedia. Z przytulnej, spokojnej wsi robi się wiocha hodująca kurczaki i śmierdząca gnojem.

#prawo
#zalesie
  • 5
  • Odpowiedz
@Vister81: Iść do prawnika, nie znam się na administracyjnym i środowiskowym ale może są przesłanki by zatrzymać budowę. Ewentualnie można pozwać kurniki za spadek wartości nieruchomości. To tak na szybko.
  • Odpowiedz