Wpis z mikrobloga

"Aborcja jest OK" głosi okładka najnowszego dodatku do Gazety Wyborczej, która od wczoraj zdążyła już wywołać niemałe oburzenie w internetach.

Mnie osobiście takie sytuacje zawsze bawią, bo ukazują poziom oderwania od rzeczywistości środowisk, którym chyba się wydaje, że "niosą kaganek oświaty ciemnym Polaczkom". Nie drogie panie, ogromna większość ludzi, nawet tych, którzy chcą legalizacji aborcji wcale nie twierdzi, że jest ona "OK". Nikt by się nie ucieszył na wieść, że jego siostra będzie miała aborcję. Za to niektórzy twierdzą, że czasem jest to najmniej złe wyjście z trudnej sytuacji. Żyjecie w ideologicznej fantazji 14-latki, która zna świat tylko z seriali i próbujecie wcisnąć tą wizję ludziom jako norma.
#polska #kultura #wojnaidei
wojna_idei - "Aborcja jest OK" głosi okładka najnowszego dodatku do Gazety Wyborczej,...

źródło: comment_2yNdSBGQrCQZ7phFhK5fimi7iJoJqdiW.jpg

Pobierz
  • 102
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wojna_idei: zgadzam się. Aborcja nie jest ok, chyba żadna kobieta nie chciałaby jej mieć. To raczej przykra ostateczność, która może skończyć się traumą. Dobrze jest forsować samo prawo kobiet do aborcji, ale fakt, PR nieprzemyślany. Jeszcze ten różyk w tle, ech.
  • Odpowiedz
@worm_nimda:

Że niby sugestia, że 33% kobiet miało aborcję?


No, to przecież musi być prawda, żeby wciskanie tego jako "coś normalnego" miało sens. A jeśli rzeczywistość nie pasuje do ideologii, to tym gorzej dla rzeczywistości. ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@worm_nimda: Legalnie w Polsce przeprowadza się ok 1000 aborcji rocznie. Jak nie trudno się domyślić, statystyki nielegalnych są raczej trudne do zweryfikowania, między innymi przez fakt, że badają je głównie ludzie, którzy mają jasną ideologiczną motywację w tym temacie np:

Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny twierdzi, że w Polsce rocznie wykonuje się ponad 100 tys. aborcji, organizacje pro-life, że 7-13 tys


Z danych rzetelnych mamy np to:

w
  • Odpowiedz
@wojna_idei: Mamy jakieś 20mln kobiet. W wieku produkcyjnym mobilnym to będzie pewnie ok. 8mln. 8mln aborcji - biorąc pod uwagę 100000tys. aborcji rocznie to by robiło się w 80 lat.

Dzieci rocznie rodzi się jakieś 370tys. Wtedy rzeczywiście co trzecie/czwarte dziecko byłoby abortowane. Gdyby przyjąć te 100tys.

Ale jak to się ma do "1 z 3 twoich znajomych miała aborcję" to za wuja nie wiem, bo raczej ludzie nie mają
  • Odpowiedz
Przynajmniej nie wrzucają nieestetycznych zdjęć na bilbordy jak druga strona.
Feministek nie lubię ale niech będzie jakaś równowaga dla kato oszołomów jak się bawić to się bawić;)
  • Odpowiedz
@wojna_idei Aborcja do powiedzmy 3 miesiaca jest ok. Jak masz grype bierzesz tabletki i nikt nie placze. Jak masz wpadke bierzesz tabletki /skrobanke i zyjesz dalej. Szkoda rujnowac życia dzieciom jak i sobie przez przyjemna zabawe jaka jest s--s.
  • Odpowiedz