Wpis z mikrobloga

ja bym tak zrobił ale kod byłby inny - co więcej wrzucenie błędnego kodu skutkowałoby natychmiastowym alarmem.


@rrobot: Słyszałem o czymś takim jak kod napadowy. Udaje, że rozbraja alarm, ale powiadamia po cichu dyspozytora. Tylko to w poważniejszych firmach za poważne pieniądze musiałby być alarm.
  • Odpowiedz
@niebezpiecznik-pl ja tworzę hasła w inny sposób. Bardziej złożony chyba, np. "Moja mama to najwspanialsza kobieta na ziemi, kocham ją nad życie". A hasło to: mmtnknzkjnż. Ciężkie do zapamiętania, a jeśli chodzi o piny to zawsze i wszędzie ten sam, ale nie powiem jaki XD
  • Odpowiedz