Wpis z mikrobloga

@WatchYourBack: a co jest nie tak z bhp? Stoi na pieprzonym dźwigu złapany za najmocniejszy punkt konstrukcyjny auta podparty w dwóch punktach zwanych kołami z przodu a do tego w razie czego tył podparty na drewnianym kołku... No ja nie wiem co człowiek w warunkach domowych miał skonstruować bardziej bezpiecznego ()
  • Odpowiedz
@Aventadorrre: Ojciec poprosił mnie kiedyś, bym pomógł mu przy naprawie naszego leciwego samochodu. Zgodziłem się, bo akurat nie miałem nic lepszego do roboty. Kazał mi usiąść za kierownicą, a sam położył się na kocu pod tylną częścią samochodu. Grzebał tam chwilę, a po chwili krzyknął, bym odpalił silnik. Przypadkiem zwolniłem hamulec ręczny, a samochód stoczył się do tyłu o jakieś pół metra, może metr. Podskoczył, jakby najechał na spowalniacz lub dość
  • Odpowiedz
@WatchYourBack: nie trolluje. Zapraszam kiedyś na KJS, drift lub inne sporty motorowe zobaczysz w jakich warunkach SAMOBÓJCY ( ;) ) naprawiają tam auta. To co widzimy na zdjęciu to naprawdę przemyślana konstrukcja. osobiście na różnego rodzaju zawodach i imprezach leżałem pod znacznie głupszymi rozwiązaniami ツ
  • Odpowiedz