Aktywne Wpisy
![Marcinnx](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Marcinnx_gAiKRfkjj2,q60.jpg)
Marcinnx +270
Oliwer Wdowik truchta na 100m + wywiad
MIRROR
#paryz2024 #paryz2024gif
Przyjechałem aby się tym bawić, cieszyć
MIRROR
#paryz2024 #paryz2024gif
![Marcinnx - Oliwer Wdowik truchta na 100m + wywiad
Przyjechałem aby się tym bawić, cie...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/45272026ac1e35674b153e64683a0c1d760cd10aa3fcfeed9f8444bf0245dabe,w150h100.jpg)
![TimeyWimey](https://wykop.pl/cdn/c3397992/TimeyWimey_xOn6jmksqx,q60.jpg)
TimeyWimey +483
Wywiad tego Wdowika to jakieś kuriozum. Typ ma 22 lata i przyjechał się bawić, Świątek w wieku 23 lat była załamana mimo, że zdobyła brązowy medal. Tym się różni prawdziwy sportowiec, od turysty olimpijskiego. Tu nie ma co trenować, tu trzeba połowę wysłać do psychologa sportowego.
#paryz2024 #niestety
#paryz2024 #niestety
KOŃCZ WAŚĆ WSTYDU OSZCZĘDŹ
Jest to cytat pochodzący z powieści "Potop" Henryka Sienkiewicza i odnosi się do walki Kmicica (który to właśnie wypowiedział te słowa) z Wołodyjowskim.
Najczęstsza i błędna interpretacja tych słów to: "Przestań się kompromitować, nie masz racji i próbujesz coś udowodnić", "Szkoda w ogóle czasu na dyskusję z tobą", "Zrób nam wszystkim przyjemność i przestać pisać, bo to żenujące".
Błąd wynika z tego, że w scenie walki Kmicic przegrywał (w pojedynku broni białej) i była to walka jednostronna. Z racji, że mocno cierpiało na tym ego Kmicica i nie widział opcji na zwycięstwo, chciał uniknąć dalszej publicznej kompromitacji i powiedział do Wołodyjowskiego słowa "kończ waść, wstydu oszczędź". Chodziło zatem o okazanie litości przez przeciwnika i bez dalszej "zabawy" z jego strony, zakończenie pojedynku przez zadanie końcowego ciosu.
Zatem współcześnie użycie tego zwrotu pasuje bardziej do sytuacji, kiedy np. konfrontujemy swoją wiedzę cz umiejętności sportowe z kimś kto okazuje się lepszym i chcąc uniknąć publicznej kompromitacji przyznajemy mu rację i akceptując stan rzeczy.
#gruparatowaniapoziomu #ciekawostki
Komentarz usunięty przez autora
Język nie musi być w 100% zgodny z logiką matematyczną
Komentarz usunięty przez autora
@Piesa: jaką regułę? To są dwa odrębne zbiory dni i stanów, gdzie ty tu jakieś wyjątki i reguły widzisz?
Ludzie, nauczcie się czytać wszysktie komentarze w wątku przed odpowiedzią ;____;
@Piesa: a napisałeś gdzieś wyżej, że Twoją regułą jest zdanie: czynne cały tydzień? A zamknięcie w niedzielę to ten wyjątek? To chyba Ci się przyda: Chodzi mi o to, aby język giętki. Powiedział wszystko, co pomyśli głowa
A tak swoją drogą, w temacie reguł i wyjątków, które zdanie, według Ciebie, jest regułą (w dodatku
@Piesa: jak coś ma wyjątki, przestaje być regułą...
«formuła wyjaśniająca jakieś zjawiska».
Jeśli powiem, że Parkowanie w Warszawie jest bezpłatne w weekendy, to będzie to oznaczało, że jest płatne w ciągu tygodnia, jeśli powiem, że Parkowanie w Warszawie jest płatne w tygodniu, będzie to oznaaczało, że jest bezpłatne w weekendy.
Chodzi o to, że jeśli kładziesz nacisk na jakis szczegół, który mógłbyś pominąć i nie dopisujesz więcej tych "wyjątków" to sugeruje, że więcej ich nie ma i możesz dzięki temu zauważyć jakąś
Jeśli powiem, że W niedzielę sklep jest zamknięty nie implikuję logicznie jego otwarcia w pozostałych dniach.
Jednak w języku to się dzieje, bo jeśli ktoś zadał sobie trud by oznajmić, że w niedzielę sklep jest zamknięty, to możemy jako ludzie, nauczeni doświadczeniem spodziewać się, że w pozostałe dni jest otwarty, skoro właściciel napisał tylko o zamknięciu w niedzielę
Komentarz usunięty przez autora
Ciekawi mnie to o tyle, że mi zupełnie nie przeszkadza używanie nakazu "Kończ Waść wstydu oszczędź!" w sensie jaki uznajesz za błędny. Znam Potop i genezę tego zdania, ale do sensu, jaki uznajesz za błędny, również to zdanie pasuje. I mało tego, jest o wiele częściej używane, bo sytuacji, gdzie ktoś sam siebie
Jeśli powiem, że Parkowanie w Warszawie jest bezpłatne w weekendy, to będzie to oznaczało, że jest płatne w ciągu tygodnia, jeśli powiem, że Parkowanie w Warszawie jest płatne w tygodniu, będzie to oznaaczało, że jest bezpłatne w weekendy.
Chodzi o to, że jeśli kładziesz nacisk na jakis szczegół, który mógłbyś pominąć i nie dopisujesz więcej tych "wyjątków" to sugeruje, że więcej ich nie ma i możesz dzięki temu zauważyć jakąś