Aktywne Wpisy
mirko_anonim +36
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nie rozumiem ludzi, którzy w młodym wieku 18-24 lata decydują się na dziecko. Z osób, które znam i które w tym wieku zdecydowały się na dziecko to:
- większość tych osób pochodzi z patologii
- wpadki
- mieszkają z rodzicami
Już pomijam to, że ci ludzie nie korzystają z życia. Ci ludzie pochodzą z rodzin, gdzie w większości rodzicie nigdzie ich nie zabierali, mieli po x dzieci i ledwo
Nie rozumiem ludzi, którzy w młodym wieku 18-24 lata decydują się na dziecko. Z osób, które znam i które w tym wieku zdecydowały się na dziecko to:
- większość tych osób pochodzi z patologii
- wpadki
- mieszkają z rodzicami
Już pomijam to, że ci ludzie nie korzystają z życia. Ci ludzie pochodzą z rodzin, gdzie w większości rodzicie nigdzie ich nie zabierali, mieli po x dzieci i ledwo
Byłem na rozmowie o pracę teraz i wszystko fajnie, praca na jedną zmianę przy rozkręcaniu pojazdów na złomowisku, dojazd całkiem blisko bo w 40 minut rowerem dojadę. Na duży plus że umowa o pracę a nie zlecenia jak wszędzie w januszeksach xd
Dostałem taką umowę o pracę do podpisania, ale wydaje mi się dziwnie skontruowana, przecież kar jest tyle że jak raz zachleję to jeszcze będę musiał dopłacać pracodawcy xd
Nie pozwolili
Dostałem taką umowę o pracę do podpisania, ale wydaje mi się dziwnie skontruowana, przecież kar jest tyle że jak raz zachleję to jeszcze będę musiał dopłacać pracodawcy xd
Nie pozwolili
Serwus. Nazywam się Hubert Fryc i niedawno wydałem powieść. W takim normalnym, dużym wydawnictwie, nie że jakiś samizdat czy inny self-pub ze współfinansowaniem. Książka nazywa się "Szeptać" i opowiada miłą i sympatyczną historię o dziadkach, o wsi, o tradycji i o wiązach rodzinnych. Gatunkowo umieściłbym to gdzieś na styku powieści obyczajowej z domieszką realizmu magicznego (w Polsce pisze tak teraz Szostak albo Małecki - oczywiście zachowując proporcje). Jak kto lubi fantastykę, to też się odnajdzie (ja w ogóle z fantastyki się wywodzę, debiutowałem kilka lat temu opowiadaniem w Nowej Fanatastyce).
Wśród plusujących bardzo chętnie rozlosuję dwa egzemplarze książki. Trochę się jeszcze wzbraniam przed dedykacjami i autografami (bo się wstydzę), ale jak ktoś będzie chciał, to się przemogę. Starym zwyczajem - zielonki są wyłączone z zabawy. Co poradzić, tradycja.
Myślałem nawet o jakimś #ama, bo w sumie świeżo upieczony debiutant może czasami powiedzieć o debiucie więcej niż stary pisarz, który już zapomniał, jak to jest (zresztą debiut dzisiaj, a debiut naście lat temu, to jednak dwie różne sprawy), ale raczej się wstrzymam. Za chudy w uszach jestem, może zdecyduję się po drugiej albo jeszcze kolejnej powieści. Tym niemniej chętnie odpowiem na pytania, bo wiem, że siedzą tutaj ludzie, którzy piszą i próbują wydawać swoje teksty.
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4819230/szeptac
#rozdajo
#ksiazki
#pisanie
Komentarz usunięty przez autora
@Hubert_Fryc: serwus, też plusnąłem. Ale mam pytanie, może głupie, może mądre, te "wiązy rodzinne" mi nie pasujo. Poprawnie, literówka czy jakaś slangostaropolszczyzna której ja nie poznawszy?
@FotDK no faktycznie, troche Szeptró.
@Inevera dzieki!
@ami1410 dzieki!
@PierogiRuskie walnalem sie, literowka. Powinno byc więzy.
@Carramba666 dziekuje! Chociaz w Empiku jest drogo, lepiej kupic w internetach. Poza tym moze najpierw poczekaj do rozwiazania konkursu. :)
No nie są. Ciekawa rozprawka, ale gdyby staropolszczyzna miała być celowa. to byłyby "te węzie". Przynajmniej tak wynika z Twego odnośnika.