Wpis z mikrobloga

@Harmonijka No jak ktoś jest nudny, nie ma nic do powiedzenia i nie umie ciekawie opowiadać o dowolnym zagadnieniu to ma problem.
Można być też ciekawą #!$%@?ą życiową z tysiącem #!$%@? historii do opowiedzenia, z doświadczeniami których zwykły człowiek nigdy nie pozna i z podejściem do życia które jest tak #!$%@?, że trudno uwierzyć. Tylko trzeba umieć o tym opowiedzieć ;)
  • Odpowiedz
@ciezka_rozkmina: ja mam coś takiego. Tylko muszę znaleźć taką, która będzie chciała słuchać tych #!$%@? historii co się dzieją gdy jestem z kumplami na mieście.
Ze mnie jest ten typ co z dobrymi ziomeczkami może wszystko i jest tak dynamiczny jak mało który normik, a z nieznajomymi i dziewczynami cichy i spokojny chlopak. No chyba że temat zejdzie na coś w okolicach moich zainteresowań, to się zaczyna monolog autysty.

@mnbv-1:
  • Odpowiedz
@zulugulubenc: Jak umiesz ciekawie opowiadać i nie jesteś brzydki jak noc to temat właściwe nie ma znaczenia na początku rozmowy. Tak mi się wydaje.
A z monologami autysty to doskonale rozumiem, mam to samo. Jak zacznę mówić na temat którym się jaram to ciężko mi przerwać xD
  • Odpowiedz