Wpis z mikrobloga

#tenis #fedcup

Nie wiem czy ktoś to czyta, ale jedziemy dalej, szczególnie, że moje przewidywania spełniły się w 90 procentach - wpis o sobotnich spotkaniach odnośnika

Jedyne panie, które miały nieco problemów to Petra Kvitova, która gładko przegrała drugiego seta z Golubic, ale ostatecznie dała punkt Czechom, oraz Coco Vandeweghe, która była w niemałych tarapatach - w drugim secie uratował ją dopiero zacięty tiebreak. Do tego zaskakująca wygrana Niemki Lottner nad Sasnowicz.

Co dziś?
W najciekawszym meczu Czechy - Szwajcara górą są na razie Czeszki z bilansem 2:0. Wystarczy wygrać dziś jeszcze jeden mecz. To, że uda się ta sztuka - nie wątpię. Kvitova zmierzy się z Belindą Bencic. Zapewne tu już rozstrzygnie się mecz. Gdyby nie, to Strycova gra z Golubic. Nie zapomnę nigdy ich spotkania z 2016 roku, gdzie Viki pokonała Barę w trzech setach i została wielką bohaterką tego meczu* (mimo, że przegranego ogólnie dla Szwajcarii). Tym razem jednak nie spodziewam się takiego wyniku - Barbora grała wczoraj z Beli błyszcząc swoją tenisową inteligencją doprowadzając Bencic do rozpaczy. Jest w formie.
Będzie więc: Czechy - Szwajcaria 3:0, lub 3:1 (debla już nie liczę).

Białoruś - Niemcy
Powinno być łatwe 2:0, a tymczasem jest 1:1. Mimo wszystko ciężko mi uwierzyć, że Białorusinki wypuszczą zwycięstwo z rąk. Dziś powinno być 3:1.

Francja - Belgia
Z dwoma tak dobrymi singlistkami nie wiadomo do końca jak skończy się ten mecz. Mertens wczoraj wygrała, tak samo Mladenovic i jest 1:1. Dziś jedno z najciekawszych spotkań tych rozgrywek: Mladenovic kontra Mertens. Nie odważę się prognozować wyniku tego singla.

Potem mamy Parmantier - Flipkens. Obie nie grają nic dobrego ostatnio. Nawierzchnia i teren faworyzują Francuzki.
Podejrzewam, że w tym meczu zadecyduje debel - tu szala lekko przechyla się na stronę Francji, gdyż Kiki jest naprawdę świetną deblistką.

USA - Holandia
Ewentualne problemy Coco nie będą już nikogo interesować, bo Venus powinna zdobyć decydujący zwycięski punkt dla Amerykanek.

_* - do dziś to jeden z moich ulubionych meczów_
  • 1