Wpis z mikrobloga

Nie udało mi sie życie zmarnowałem... uciekłem od pierwszej jedynej miłości, potem ożeniłem się bez miłości. Jedyna istota którą kocham - mój syn - wychowywał się w piekle mojego małżeństwa, tak jak ja wyrastałem w piekle małżeństwa moich rodziców a myśl, ze mój Sylwuniu będzie tak samo nieszczęśliwy jak ja łamie mi serce. Praca która była moim powołaniem okazała się udręką za grosze. Zabija mnie samotność którą sam sobie zgotowałem. Nikt i nic mnie już nie czeka. Nie widzę przed sobą przyszłości. Jestem w proszku, w rozsypce - wypatroszony rozmontowany wypalony i śmiertelnie zmęczony chociaż niczego w życiu nie dokonałem. Muszę przystanąć w biegu chociaż nigdzie nie dobiegłem. I odpocząć. Za wszelką cenę odpocząć...
#feels #gownowpis #gorzkiezale
  • 4
  • Odpowiedz
  • 1
@Freddy-Krueger pierwsza miłość zawsze wydaje się nam idealna... Niestety z biegiem czasu zaczynamy rozumieć jak bardzo Nie dojrzała była. Jedyne co możesz zrobić teraz to spróbować aby Twój syn nie był w tym wszystkim sam. Musi czuć w Tobie oparcie... Zresztą wiesz sam najlepiej co było dla Ciebie najgorsze w domu rodzinnym i nadal możesz go od tego uchronić...
  • Odpowiedz